Z obiektywem pojawiliśmy się w kwiaciarni Wasiakowie przy ul. Zgoda. Tak jak można było przypuszczać, kolejka ustawiała się już przy drzwiach wejściowych. Nie dziwi też fakt, że tworzyli ją głównie dżentelmeni. Wzmożony ruch pojawił się już z samego rana, a późnym popołudniem można spodziewać się istnych tłumów.
- Najwięcej przychodzi mężczyzn w średnim wieku, pojawia się również młodzież, z kolei nieco mniej jest osób starszych. Niezależnie od wieku klientów, wciąż króluje czerwona róża. Nie jest to żadnym zaskoczeniem, przecież czerwień to kolor miłości - opowiada właścicielka punktu, Bożena Wasiak - Oczywiście nie wszyscy stawiają na róże. Popularne są też m.in żółte tulipany - dodaje właścicielka.
Jak słyszymy, kutnianie nie szczędzą grosza na swoje drugie połówki. Ba - w ciągu ostatnich lat na walentynkowe prezenty wydają coraz większe sumy. Jeden z dzisiejszych klientów sprezentował ukochanej bukiet za 600 zł! Szczęściara!
Ponadto, mężczyźni chętnie "dorzucają" do kwiatów słodkie upominki, bądź pluszaki. Z obserwacji florystek wynika, że z kolei panie rzadko obdarowują swoich facetów prezentami z kwiaciarni. Cóż, tutaj nie kupi się przecież dobrej whiskey...
Wszystkim zakochanym redakcja KCI życzy szampańskiej zabawy!