reklama
reklama

Tę roślinę lepiej omijać szerokim łukiem. Barszcz Sosnowskiego ponownie atakuje!

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: pixabay

Tę roślinę lepiej omijać szerokim łukiem. Barszcz Sosnowskiego ponownie atakuje! - Zdjęcie główne

Coraz częściej pojawiają się nowe skupiska dobrze już znanego barszczu Sosnowskiego | foto pixabay

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Turystyka Coraz częściej pojawiają się nowe skupiska dobrze już znanego barszczu Sosnowskiego. Ta niezwykle toksyczna roślina może wywołać poważne reakcje alergiczne, dlatego jeśli pojawi się w zasięgu naszego wzroku, lepiej się do niej nie zbliżać.
reklama

Barszcz Sosnowskiego występuje na terenie całej Polski. Najczęściej rośnie wzdłuż rzek, na skarpach, rowach, obrzeżach pól i lasów oraz łąkach i pastwiskach. Czasami może pojawić się również w pobliżu chodników, ścieżek rowerowych czy w miejscach ogólnodostępnych. Toksyczności barszczu Sosnowskiego sprzyja wilgoć i wysoka temperatura powietrza, zatem należy uważać szczególnie latem. 

Jakie daje objawy?

- Wśród objawów u osób mających kontakt z barszczem wymienia się: nudności, wymioty, bóle głowy, a także obrażenia układu oddechowego, oczu, a nawet wstrząs anafilaktyczny. Wskazuje się również na możliwość wpływu toksycznych związków na powstawanie nowotworów skóry – informuje Główny Inspektorat Sanitarny. 

Objawy pojawiają się dopiero po kilkunastu minutach, ale największe ich natężenie może wystąpić do 2 godzin. To powoduje, że dzieci czy osoby nieświadome ryzyka mogą mieć przez dłuższy czas kontakt z rośliną.

- Toksyczności barszczu Sosnowskiego sprzyja wilgoć i wysoka temperatura powietrza, zatem należy uważać szczególnie latem. Ponadto warto wiedzieć, że do poparzeń może dojść nawet bez bezpośredniego kontaktu z barszczem Sosnowskiego, gdyż wydzielane przez niego olejki eteryczne mogą unosić się w powietrzu nawet na odległość kilkunastu metrów – podaje GIS.

W przypadku kontaktu z barszczem Sosnowskiego należy dokładnie umyć skórę wodą z mydłem oraz unikać wystawiania podrażnionych miejsc na światło słoneczne przynajmniej przez 48 godzin. W przypadku kontaktu oczu z rośliną warto je przemyć dokładnie wodą, chronić przed światłem i skonsultować z okulistą. 

Jak dostał się do Polski?

Barszcz Sosnowskiego w naturze porastał góry Kaukazu. W latach 70-tych XX wieku w państwach bloku wschodniego zaczął być uprawiany jako roślina pastewna. Szybko okazało się jednak, że pożytku z niego jest niewiele. Do tego zaczęły się problemy ze zbiorem, bo sok rośliny jest bardzo toksyczny. Niestety roślina rozprzestrzenia się w szybkim tempie. Mimo, że jest sukcesywnie zwalczana od lat - nie udało się jej całkowicie pozbyć z polskiego krajobrazu. 

Barszcz Sosnowskiego bywa mylony z  wyrośniętym koprem, chociaż jest od niego o wiele wyższy – maksymalnie może osiągać nawet cztery metry wysokości. Zawsze można sprawdzić miejsca jego występowania w Polsce w bazie online.

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
reklama
reklama