Ciekawy wieczór wypełniły rodzinne anegdoty i dowcipy opowiadane przez gościa w niezwykle ekspresyjny sposób. Największy aplauz i śmiech do łez wywołał jednak recital przedwojennych piosenek o lekko erotycznym zabarwieniu i skecz o abstynencji.
Wszyscy uczestnicy wyszli ze spotkania pod ogromnym wrażeniem starego, dobrego warsztatu aktorskiego, jaki z pełną swobodą zaprezentował Maciej Damięcki.