Książka była głównym tematem wczorajszego spotkania z cykłu "Między słowami" ciekawie prowadzonego przez Olę Kołodziejek w Centrum Teatru, Muzyki i Tańca. Spotkanie, choć zdecydowało się na nie przybyć nieliczne grono zaintersowanych, było tak interesujące, że znaczna część jego uczestników wyszła z CTMiT z egzemplarzem książki, która została nominowana do Nagrody Literackiej Nike.
Nie mniej ciekawe były również pytania odbiorców do pisarza i publicysty, których interesowały nie tylko kulisy powstania książki, ale również m.in. życie prywatne, osiągnięcia sportowe i plany na życie Łukasza Orbitowskiego. Z odpowiedzi wywnioskować można, że nie zamierza kontynuować fantastycznego nurtu w twórczości, jest stary i nie wyciśnie więcej na ławeczce, nie jest "twórczym misiem" i nie ma planu awaryjnego na wypadek gdyby pisanie się znudziło.
Zapraszamy na następne spotkanie z cyklu "Między słowami", którego gościem będzie Joanna Bator 28 stycznia o tej samej porze, w tym samym miejscu.