Jak się okazało Paweł Królikowski prywatnie lubi odwiedzać okolice Kutna (aktor pochodzi ze Zduńskiej Woli), dziś np. po zjechaniu z autostrady przez 1,5 godziny jeździł bocznymi, wąskimi drogami. Dlaczego?
- Strasznie lubię Polskę za autostradą. Zobaczyłem jak wygląda miasto - Kutno jest trochę podobne do mojego rodzinnego miasta, wy macie więcej zabytków klasycystycznych [...]. Podróżnictwo tkwi we mnie od dziecka, od harcerstwa - mówił aktor.
Podczas rozmowy uczestnicy spotkania obejrzeli również fragmenty filmów i seriali, w których grał Królikowski, a po niej mogli zdobyć autograf i wspólne zdjęcie z aktorem.
Spotkanie z cyklu "Podwieczorek z..." było ostatnim przed wakacjami, a tradycyjnie poprowadził je niezastąpiony Leszek Bonar.