Po 20 latach rozłąki para bliskich sobie tancerzy powraca w akcji. Ich popisowy numer nawiązuje do wielkiej tradycji Hollywood i złote ery musicalu, czyli występów Ginger Roberts i Freda Astaira. Czas nie ma jednak dla nich litości. Nie chodzi tylko o wiek postaci, lecz także o „wiek telewizyjny”, do którego szumnie wkraczają zahipnotyzowani Włosi. Choć film Felliniego można interpretować jako uniwersalną krytykę procesu komercjalizacji wszelkich przekazów medialnych, trudno nie rozpatrywać „Ginger i Fred” w kontekście prężnie rozwijającego się od połowy lat 80.
Imperium telewizyjnego Berlusconiego i zmieniających się nawyków odbiorczych włoskiej widowni. „Ginger i Fred” to także ponowne spotkanie dwóch najważniejszych aktorów w filmografii włoskiego mistrza – Giulietty Masiny („La Strada”) oraz Marcella Mastroianniego („Słodkie życie”, „Osiem i pół”). Jak pisze w swojej monografii Maria Kornatowska – „Wszystko bardzo bliskie duchowi Chaplina, ze specyficznym sentymentalizmem i ciepłem, których brak w innych filmach Felliniego. Reżyser uciekł się do środków nowoczesnych: ruchu, rytmu, tempa, intensywność barwy, wizji dyskotekowo-wideoklipowej. Obraz telewizji jako absurdalnej nierzeczywistości nabrał tym samym jeszcze większej wyrazistości”.
Dyskusję po filmie poprowadzi Diana Dąbrowska.Filmoznawczyni, animatorka kultury, absolwentka studiów kulturoznawczych na Wydziale Filologicznym Uniwersytetu Łódzkiego. Jej teksty i wywiady ukazały się m.in. w tomach zbiorowych (np. Europejskie kino gatunków, red. Piotr Kletowski, Wyd. Uniwersytetu Jagiellońskiego 2016), Studiach filmoznawczych czy na wirtualnych łamach Filmwebu. Stała współpracowniczka miesięcznika KINO i Kultury Liberalnej. Od 2019 dyrektor artystyczna Festiwalu Filmowego Hommage a Kieślowski w Sokołowsku. W 2019 nominowana do nagrody PISF-u w kategorii Krytyka Filmowa.