[ZDJĘCIA] Zobacz Kutno na starych fotografiach!

Fotografia od dziesiątków lat towarzyszy niezmiennie życiu każdego z nas. Chociaż stara, niekiedy pożółkła i wypłowiała stanowi nie tylko pamiątkę z przeszłości, ale prawdziwy skarb dla nauki i historii, bezcenny przekaz dla etnografa, kostiumologa czy historyka sztuki. Jej początki w Polsce przypadają na lata 1839/1840. Do tego czasu wizerunki osób utrwalano głównie na obrazach i rzeźbach, a duży ich koszt sprawiał, że dostępne były warstwom najbogatszym – arystokracji, ziemiaństwu i bogatszym rodzinom mieszczańskim. Wykonywano je „na pamiątkę” dla potomnych, dla wspomnienia miłych chwil spędzonych w rodzinnym gronie i wśród przyjaciół, wysyłano do krewnych, wklejano do specjalnych albumów.

Zakres działalności atelier zależał od jego wyposażenia i zamożności zakładów. Większość spośród fotografów XIX w. specjalizowała się jednak w portrecie. O poziomie wykonywanych w nich fotografii świadczą medale otrzymywane na wystawach w wielu europejskich miastach.

Prezentowane na wystawie fotografie pochodzą ze zbiorów Miejskiej i Powiatowej Biblioteki Publicznej im. S. Żeromskiego w Kutnie – z kolekcji Małgorzaty Szymańskiej oraz Henryka Lesiaka. Towarzyszą im aparaty fotograficzne, m.in. kamera altanowa z początków XX w. Dominika Marciniaka, Kodak i Agfa Andrzeja Kubiaka oraz stół (pulpit) retuszerski Michała Jabłońskiego.

Ekspozycja przybliża odchodzące w niepamięć czasy, portretowanych, firmowe zakłady i ich artystów fotografików.

Wśród kilkudziesięciu kartonikowych fotografii można podziwiać te wykonane w zakładach kutnowskich: pochodzącego z Ostrów Stanisława Karpinskiego, który swoje zakłady prowadził od roku 1896 w Łowiczu i w Kutnie z filią w Łęczycy, Stanisława Koniczkowskiego (Kutno i Łęczyca), Bernarda Alperna - jednego z członków protektorów Kasy Przezorności i Pomocy dla Fotografów w Warszawie, którego zakłady mieściły się w Warszawie, Kutnie, Mławie i Ciechocinku, Zakładu Artystyczno-Fotograficznego Izaaka Rotapfla zamordowanego wraz z żoną, dziećmi i rodzicami przez Niemców w 1942 r. w obozie Kulmhof Chełmnie nad Nerem (ul. Sienkiewicza 8 z filią w Krośniewicach), Zakładu Artystyczno-Fotograficznego „Apollini” (Kutno, ulica Pałacowa 203, po zmianie nazwy ulicy z 1924 r. Sienkiewicza 9), który posiadał trzy filie: w Krośniewicach, Żychlinie i w Łęczycy i był obok zakładu Izaaka Rotapfla największym i najbardziej reprezentacyjnym zakładem fotograficznym w mieście czy Chrześcijańskiego Zakładu Fotograficznego Ernesta Pochaby (ul. Kościuszki 11). Zobaczyć można także fotografie wykonane przez warszawskiego malarza i fotografa Edwarda Troczewskiego, prowadzącego swój zakład w latach 1885-1897, Bernarda Hennera - nadwornego fotografa monarchii austro-węgierskiej, właściciela zakładów w Krakowie, Przemyślu, Jarosławiu i Lwowie, który pierwszy zastosował procesy pozytywowe: gumę, przetłok, pigment i carboo, fotografów łódzkich z Hermanem Petri i Eliaszem Stummanem na czele, z którego nazwiskiem związane jest powstanie najwcześniejszego znanego cyklu fotografii z widokami obiektów Łodzi.
Są fotografie wykonane w zakładach Piotrkowa Trybunalskiego, Zamościa, Chełma, Lublina, Częstochowy, zakładu Józefa Grodzickiego z Radomia, który wydawał również czasopisma, książki oraz karty pocztowe, a w roku 1905 uruchomił pierwsze w mieście kino „Czary” czy Henryka Schabenbecka z Zakopanego, najpopularniejszego fotografika podhalańskiego i jednego z najlepszych w Polsce okresu międzywojennego, właściciela zakładu „Stefa”, ale także operatora filmowego, działacza społecznego, radnego miejskiego i wreszcie komisarycznego burmistrza miasta po wybuchu II wojny światowej - rozstrzelanego przez Niemców równo 80 lat temu, jesienią 1939 r.

Wystawa czynna będzie do końca października b.r. w holu na piętrze kutnowskiej biblioteki.