[WIDEO] Dzieci zrobiły zadymę na osiedlu w naszym regionie. To... pseudokibice ŁKS-u

20 maja 2021 roku młodzi ludzie sympatyzujący z ŁKS-em Łódź „wpadli” na Bałuty tuż obok 13 LO im. Marii Piotrowiczowej w Łodzi, zakłócając spokój mieszkańcom wulgarnymi przyśpiewkami wymierzonymi w kierunku rywali zza miedzy ŁKS-u, Widzewa Łódź. O sprawie informuje portal tulodz.pl.

Na nagraniu opublikowanym przez profil: „Łódzkie Sytuacje” obserwujemy dzieci, które obok 13 LO im. Marii Piotrowiczowej w Łodzi, nie stronią od wulgaryzmów dedykowanych Widzewowi Łódź. Możemy usłyszeć całą gammę niecenzuralnych przyśpiewek mówiących chociażby o tym, do kogo należy miasto.

Do tej pory nie dziwiło nikogo takie zachowanie wśród dorosłych ludzi opowiadających się za ŁKS-em Łódź lub Widzewem. Tym razem „do gry" weszły… dzieci, które postanowiły dać znać mieszkańcom Bałut, co sądzą na temat klubu z al. Piłsudskiego 138. 

KWP w Łodzi: „Bulwersujące jest to, że dopuszczają się tego bardzo młodzi ludzie”

Jak mówi jeden z członków zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi, asp. sztab. Radosław Gwis, takie zachowanie wśród młodych ludzi nie jest wcale niczym nowym:

- Moja opinia nie będzie odstawać od ogółu ludzi, którzy starają się żyć praworządnie i zgodnie z zasadami współżycia społecznego. Wszelkie pseudo kibicowskie przyśpiewki, dewastacje mienia publicznego, wulgarne wyzwiska są naganne. Bulwersujące jest też to, że dopuszczają się tego bardzo młodzi ludzie. To nie jest niestety niczym nowym - powiedział asp. sztab. Radosław Gwis. 

- Jeżeli ktoś się wychowywał w takim środowisku, gdzie rodzice lub starsze rodzeństwo tak się zachowuje, to będzie się zachowywać tak samo. Wcześniej nie było natomiast mediów społecznościowych i takich środków technicznych, więc wielokrotnie było to po prostu niezauważalne. Kiedyś ktoś mógł po prostu popisać się przed kolegami, ale nikt inny tego nie widział. Dzisiaj ktoś taki znajdzie się w sieci i wszyscy mogą zobaczyć, jaki jest z niego chuligan - dodał 

Przez członka biura prasowego KWP w Łodzi poruszony został także inny problem, a mianowicie dzisiejszych treści internetowych. Zdaniem asp. sztab. Radosława Gwisa internet, czyli coś, co w zamyśle twórców miało służyć globalnej, masowej wymianie informacji oraz być źródłem wiedzy i pomagać rozwiązywać problemy, ma także swoje ciemne strony.