Premier pojawił się w Łęczycy. Mówił w dużej mierze o podatkach i głośnych w ostatnim czasie zapowiedziach podnoszenia minimalnych wynagrodzeń. Szef rządu przypomniał także, że jego rząd w czasie obecnej kadencji wdrożył niższy CIT dla przedsiębiorców - z 15 do 9 proc. i wprowadził ułatwienia dot. tzw. małej działalności gospodarczej "czyli ZUS od przychodu".
- To jest dalej nasza filozofia gospodarcza: pomagać tym słabszym, a egzekwować od wielkich korporacji międzynarodowych, a pogonić z Polski mafie VAT-owskie - mówił Mateusz Morawiecki.
Podkreślał znaczenie rządowych projektów socjalnych.
- Uważam, że Polska może być lepsza, że dobrze, że jesteśmy w UE, ale polityka musi być polityką dla polskich rodzin, dla wszystkich którzy potrzebują wsparcia - zaznaczył.
Nie zabrakło także komentarza do decyzji o powierzeniu stanowiska europejskiego komisarza odpowiedzialnego za rolnictwo Januszowi Wojciechowskiemu.
- To, co chcieliśmy, to uzyskaliśmy, jedną z najważniejszych tek w Unii Europejskiej, tekę komisarza ds. rolnictwa - powiedział szef rządu podczas spotkania z łęczycanami.
Jak zaznaczył, powiat łęczycki to w dużym stopniu obszar rolniczy.
- Będziemy mogli skuteczniej walczyć o równość dopłat dla rolników polskich, żeby nie byli poszkodowani w porównaniu do francuskich, włoskich czy hiszpańskich. To się nazywa skuteczność - przekonywał premier.