- Bohaterstwo, to postawa ludzi wyjątkowych, cechujących się patriotyzmem. Taki był Henryk Jóźwiak, oficer Ruchu Oporu AK, dowódca Obwodu Ruchu Oporu Armii Krajowej "Rybitwa" - mówił burmistrz Paweł Kalinowski.
Jak informuje Urząd Miasta Gostynin, po złożeniu kwiatów i zapaleniu zniczy przy tablicy uczestnicy zostali z dworca PKS przewiezieni do Woli Łąckiej, gdzie w 1939 roku 29 mieszkańców Ziemi Gostynińskiej zostało w lesie rozstrzelanych strzałem w potylicę i zakopanych. Miejsce zbrodni zostało zamaskowane i dzięki przypadkowej obecności robotnika drogowego Ignacego Lewandowskiego odnalezione.
Wśród zgładzonych byli: burmistrz Gostynina Michał Jarmoliński, poseł Andrzej Czapski, pracownicy urzędów: Stefan Dąbski, Jerzy Kaszyński i Otton Rudziński, nauczyciele: Wacław Ciećwierz, Józef Ozdowski, Seweryn Stobnicki i Bronisław Wiśniewski, komendant policji Marian Budzyński, księża: Antoni Dubas, Stanisław Krystosik i Kazimierz Stankiewicz, adwokat, prezes klubu sportowego "Mazur" Mieczysław Święcicki, dyrektor Banku Komunalnego:Władysław Dąbrowski, inżynier leśnik Kazimierz Zakrzewski, kupcy żydowscy: Rafał Burak, Chil Majer Keller, Jakub Lejb Pińczewski i Abram Zając, kowale Jan i Wacław Lewandowscy, felczer i fryzjer:Franciszek Nowakowski, rolnicy Józef Kapturowski ze Zdworza i Antoni Krzewicki z Kozic oraz cztery osoby niezidentyfikowane.
Po zakończeniu części oficjalnej wszyscy udali się do Szkoły Podstawowej w Emilianowie, gdzie uczniowie tej szkoły zaprezentowali program słowno-muzyczny.