Piłkarzy pierwszej drużyny czeka niezwykle trudne zadanie. Podopieczni Pawła Ślęzaka w najbliższy piątek udają się bowiem do Skierniewic, gdzie będą starali się walczyć o korzystny dla siebie wynik z liderem rozgrywek - Unią Skierniewice.
W tym sezonie skierniewiczanie grają jak z nut, krocząc od zwycięstwa do zwycięstwa. W 32 dotychczasowych spotkaniach piątkowy rywal KS-u tylko raz schodził z boiska pokonany (porażka 1-2 ze Zjednoczonymi Stryków).
Sytuacja kutnian prezentuje się dużo gorzej. Kutnianie nie mieli szczęścia w dwóch ostatnich spotkaniach, przegrywając 0-5 z Omegą Kleszczów oraz 2-3 z Orkanem Buczek.
W jesiennej konfrontacji minimalnie lepsi okazali się piłkarze Unii, wygrywając przy Kościuszki 1-0. Bramkę na wagę kompletu punktów zdobył wówczas Przemysław Jakubiak, który w 32. minucie wykorzystał rzut karny.
Początek piątkowego spotkania zaplanowano w Skierniewicach na godzinę 18.
W walce o awans do okręgówki wciąż liczą się piłkarze rezerw kutnowskiego KS-u. Do zakończenia rozgrywek pozostały już tylko dwie kolejki, a kutnianie wciąż mają tyle samo punktów (59 pkt.) co lider - Bzura Ozorków.
W niedzielne przedpołudnie podopieczni Jacka Walczaka i Dominika Tomczaka podejmować będą czerwoną latarnię rozgrywek - Victorię Grabów.
W ostatniej ligowej kolejce kutnianie pokonali Witoniankę Witonia (3-1), a Victoria musiała uznać wyższość MKS-u Mianów, przegrywając na wyjeździe aż 1-6.
W poprzedniej rundzie rozgrywek kutnianie zwyciężyli z Victorią 5-0.
Początek spotkania w najbliższą niedzielę, 10 czerwca, o godzinie 11. Mecz rozegrany zostanie na stadionie przy ulicy Oziębłowskiego.
