reklama

Rezerwy remisują w Ostrowach

Opublikowano:
Autor:

Rezerwy remisują w Ostrowach - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportZa nami 4. kolejka ligowa łódzkiej A-klasy. Tym razem podopieczni Dominika Tomczaka i Jacka Walczaka udali się na bardzo trudny teren do pobliskich Ostrów, gdzie zmierzyli się z miejscową Ostrovią w pojedynku derbowym. Spotkanie miało dodatkowy smaczek, gdyż kilku graczy gospodarzy zasiliło w przerwie letniej szeregi kutnowskiej drużyny.

Sam mecz toczony był w szybkim tempie, jednak szczególnie w pierwszej połowie brakowało klarownych sytuacji strzeleckich. Najbliżej strzelenia gola byli Bartosz Kapruziak oraz Michał Wietrzyk. Wszystkie próby były jednak minimalnie niecelne. Swoich sił próbowali również Tomasz Tracz, Damian Kozanecki czy Adrian Krzymieniewski.
Druga połowa to coraz lepsza gra KS-u. Zespół z Ostrów mądrze się jednak bronił i co jakiś czas wyprowadzał groźne kontrataki. Mimo to, kutnowska defensywa na czele z bramkarzem nie dała się tego dnia ani razu zaskoczyć. Za to ofensywa, nie była już tak skuteczna. Swoich świetnych okazji nie wykorzystali między innymi: Damian Kozanecki, Adrian Krzymieniewski, Dominik Dębowski, Mateusz Maryniak oraz Piotr Nawrocki.
Damian Kozanecki i Dominik Dębowski przegrali pojedynki 1 na 1 z bramkarzem Ostrów, a Mateusz Maryniak i Adrian Krzymieniewski z dobrych pozycji minimalnie chybili. Szczęścia zabrakło również Piotrowi Nawrockiemu, po którego strzale głową piłka zatrzymała się na poprzeczce. Ostatecznie mecz zakończył się bezbramkowym remisem i podziałem punktów.

- Po ostatnim gwizdku sędziego pozostał pewien niedosyt. Powinniśmy ten mecz wygrać, ale tak się nie stało. Czasami tak bywa, że mimo dobrych okazji meczu się nie wygrywa. Zabrakło trochę szczęścia, ale wierzę, że już w następnym meczu ligowym będzie ono po naszej stronie. Ten 1 punkt doceniamy i cieszymy się z niego. Dla nas był to pierwszy mecz o stawkę na wyjeździe. Jak wiemy początki niekiedy bywają trudne. Teraz z pewnością będzie łatwiej i lepiej. Brawo dla naszej młodej drużyny, która pokazała dzisiaj niezłą grę – komentuje Dominik Tomczak.

- Brawa dla obu ekip. Dzisiaj Ostrowy pokazały nam, jak rywale będę podchodzili do meczu z nami na swoim terenie. Dlatego musimy usiąść, wyciągnąć wnioski by w kolejnych meczach wyjazdowych wygrywać i zdobywać 3 punkty. Mamy też świadomość, że zawsze każdy będzie się na nas mobilizował. Jednak, jeżeli dołożymy nieco więcej zaangażowania i szczęście będzie po naszej stronie to jestem spokojny o kolejne wyniki w meczach wyjazdowych - dodaje Jacek Walczak.

Ostrovia Ostrowy – KS II Kutno 0-0

KS: Karol Czekalski, Piotr Domański, Piotr Nawrocki, Emil Seklecki, Mateusz Maryniak, Damian Kozanecki, Bartosz Kapruziak (80’ Tomasz Klimczak), Igor Wójcik (60’ Michał Ratajczak, 70’ Kamil Walczak), Tomasz Tracz (55’ Dominik Dębowski), Michał Wietrzyk (55’ Mateusz Motylewski), Adrian Krzymieniewski.

Następny mecz KS II Kutno rozegra w sobotę 23 września o godzinie 16 z Maliną Piątek. V kolejka A-Klasy, zostanie rozegrana na bocznym boisku przy ul. Kościuszki 26. Już dzisiaj zapraszamy wszystkich sympatyków kutnowskiej piłki na to spotkanie.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE