Sporty walki są moją jedyną pasją - wywiad z Krystianem Rosą

Opublikowano:
Autor:

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport Ze sportami walki związany jest od najmłodszych lat. Niedawno wygrał swoją pierwszą zawodową walkę. Krystian Rosa opowiada nam o swoich planach na przyszłość i przygotowaniach do kolejnych starć.

Skąd u Ciebie fascynacja sportami walki?

KR: Moja przygoda ze sportami walki rozpoczęła już w dzieciństwie. Od najmłodszych lat fascynowałem się tym sportem i moje życie potoczyło się tak, że mam możliwość realizowania swojej pasji po dziś dzień. Moim idolem i wzorem do naśladowania w klatce jest Mamed Chalidow. Jestem zafascynowany jego umiejętnościami i stylem walki.

Czy wiążesz swoją przyszłość ze sportami walki i czy jeżeli w przyszłości nadarzy się taka okazja chciałbyś nawiązać stałą współpracę z jakąś organizacja?

Naturalnym jest, że spełniając się w swojej pasji chce za każdym razem podnosić sobie poprzeczkę. Jeżeli oczywiście zdrowie mi na to pozwoli chciałbym w przyszłości związać się z jakąś wiekszą organizacją, gdyż da mi to dużo większe perspektywy i możliwość rozwoju.

Czy pierwsza zawodowa wygrana wpłynie na twoje dotychczasowe treningi. Czy coś się zmnieni w przygotowaniach do kolejnych starć?

Wygrana na pewno dała mi mocnego kopa motywacyjnego do działania. Obecnie trenuję dwa razy dziennie, szlifuje nowe techniki i przede wszystkim kondycję. Zdaje sobie sprawę ze swoich słabości i staram się nad nimi nieustanie pracować. W każdej kolejne walce będę dawał z siebie wszystko. Październik będzie dla mnie bardzo intensywnym miesiącem. Jeżeli zdrowie na to pozwoli stocze bowiem aż dwie walki. Najbliższe starcie już 3-ciego października, więc czasu na przygotopwanie zostało naprawdę niewiele.

Jak to się stało że znalazłeś się na tej gali. Skąd wyniknęła propozycja walki?

Muszę przyznać, że moje pojawienie się na gali Krwawy Sport 2 było dla mnie nie lada wyzwaniem. O tym, że wystąpie w Kosakowie dowiedziałem się bowiem dzień przed zaplanowanym wydarzeniem, kiedy skontaktował się ze mną promotor z Łodzi. Walkę przyjąłem i tak rozpoczęła się dla mnie przygoda z zawodowym uprawianiem tego sportu.

Co poza sportami walki? Jakieś inne pasje w których się realizujesz?

Aktualnie sporty walki są moją jedyną pasją na której się skupiam i podporządkowuje cały swój wolny czas. Realizacja moich marzeń byłaby jednak łatwiejsza jeżeli pozyskałbym wsparcie sponsorów, którzy byliby w stanie wesprzeć mnie w mojej zawodowej karierze.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE