reklama

Ważne zwycięstwo z outsiderem

Opublikowano:
Autor:

Ważne zwycięstwo z outsiderem - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportPo serii porażek koszykarze Polfarmexu mogli w końcu unieść ręce w geście triumfu, po tym jak we własnej hali pokonali SKK Siedlce 100-79. Aż pięciu zawodników z Kutna zapisało na swoim koncie dwucyfrową zdobycz punktową. Najskuteczniejszym strzelcem Lwów został Majewski, który w swoim dorobku zgromadził 16 oczek.

Początek spotkania zwiastował wyrównane widowisko. Od pierwszej minuty oba zespoły rywalizowały bowiem punkt za punkt. W połowie odsłony tablica w kutnowskiej hali wyświetlała remis po 15. W końcówce, goście po dwóch celnych osobistych Króla zdołali co prawda odskoczyć Lwom na trzy oczka (26-23), ale ostanie słowo należało do Polfarmexu. Z półdystansu nie pomylił się Żmudzki, ustalając wynik pierwszej odsłony na 26-25 na korzyść gości z Siedlec.

Również w drugiej kwarcie prowadzenie zmieniało się jak w kalejdoskopie. Wynik odsłony otworzył Sobczak, który nie pomylił się z dystansu i koszykarze z Kutna zyskali dwa oczka przewagi (28-26). Odpowiedz SKK była jednak natychmiastowa i nieco ponad minutę później to oni mogli cieszyć się z korzystnego dla siebie rezultatu (33-30). Wynik cały czas pozostawał sprawą otwartą i dopiero w decydujących akcjach pierwszej połowy szala zwycięstwa lekko przechyliła się na stronę Lwów, które dzięki trafieniom Sobczaka oraz Matyszkiewicza do szatni schodzili, prowadząc 52-48.

Po zmianie stron kutnianie wrzucili drugi bieg. Lwy zapisały na swoim koncie osiem kolejnych oczek i w niespełna dwie minuty zbudowali sobie dziesięciopunktową zaliczkę (60-50). Koszykarze Polfarmexu wyraźnie złapali wiatr w żagle i raz za razem nękali gości celnymi rzutami z obwodu. W połowie odsłony, po kolejnym trafieniu z dystansu nowego nabytku Lwów – Jakuba Fiszera, Lwy prowadziły już różnicą 15 oczek (72-57). Wysoka przewaga utrzymała się do końca kwarty, po której podopieczni Jarosława Krysiewicza mieli osiemnaście oczek przewagi (79-61).

W decydującej odsłonie Lwom nie pozostało już nic innego jak tylko postawić przysłowiową kropkę nad „i”. Goście próbowali co prawda gonić wynik, jednak ich wysiłki spełzły na niczym. Rozpędzony Polfarmex nie dał już sobie wydrzeć zwycięstwa i po czterdziestu minutach to koszykarze z miasta róż okazali się lepsi od rywala, wygrywając 100-79.

Polfarmex Kutno – SKK Siedlce 100-80 (25-26, 27-22, 27-13, 21-19)

Polfarmex: Marek 6, Pawlak 3, Majewski 16, Gospodarek 14, Andrzejewski 14, Fiszer 14, Matyszkiewicz 3, Sobczak 15, Żmudzki 7, Czyżnielewski 8

SKK: Strzelecki 11, Sobiłło 13, Sirijatowicz 2, Król 15, Wróbel 20, Pławucki 10, Sadło 9. Kołodziński 0, Janik 0, Pabianek 0.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE