Wynik bardzo szybko, bo już w 4. minucie spotkania otworzył Piotr Piekarski. Piłkarz Pelikana huknął zza pola karnego, nie dając szans strzegącemu bramki KS-u Wolańskiemu.
W doliczonym czasie gry wyrównanie gospodarzom dał Kamil Sadziński, który po rzucie rożnym dopadł do piłki i ekwilibrystycznym strzałem umieścił ją w siatce.
Niestety, zaraz po rozpoczęciu drugiej połowy meczu, goście znów wyszli na prowadzenie. Błyskotliwą klepkę całej drużyny na gola zamienił Krystian Białas, wpakowując futbolówkę do pustej bramki.
Pomimo licznych ataków, piłkarze KS-u nie zdołali doprowadzić do remisu.
KS SandBus Kutno - Pelikan Łowicz 1-2 (1-1)
Komentarze (0)