[ZDJĘCIA] Zawodnicy UKS ''Dziewiątka" śrubują swoje rekordy

- Były to w sumie nasz trzeci występ w opóźnionym letnim sezonie startowym. Wystąpiliśmy 10 osobową ekipą w przedziale roczników 2008 - 2003. Ponownie kutnowscy lekkoatleci zaprezentowali dobrą formą na początku sezonu, popierając to dużą ilością rekordów życiowych – skomentował trener UKS Jacek Kudła.

Tym razem najbardziej wartościowe wyniki uzyskali płotkarze i sprinterzy. Debiutujący na dystansie 110 m ppł. junior młodszy – Igor Marciszewski uzyskała w eliminacjach 16,67 s. Igor poprawił ten wynik w biegu finałowym, wygrywając go w czasie nowego rekordu życiowego - 16,21 s. Jego kolega klubowy, także junior młodszy Kornel Grzelak poprawił swój rekord życiowy na dystansie 400 m, przebiegając dystans jednego okrążenia w czasie 56,56 s.

- Bardzo dobre wyniki obydwu naszych zawodników, którzy z powodów rodzinnych nie startowali przed tygodniem, a wiec w rzeczywistości był to ich debiut w tegorocznym sezonie startowym na otwartym stadionie. Ich konkurencjami koronnymi są dystanse płotkarskie; Igora 110 m, Kornela 400 m, na którym wystartuje w następnym tygodniu – powiedział Jacek Kudła.

Pozostałe wartościowe wyniki innych kutnowskich lekkoatletów;
- Agnieszka Bryszewska (młodziczka) – 463 m w skoku w dal i 14,19 s s w biegu na 100 m,
- Michał Michalak (junior młodszy) – 165 cm w skoku wzwyż,
- Julia Karasiewicz (dziewczynka starcza) – 135 cm w skoku wzwyż i 14,25 s w biegu na 100 m,
- Daniel Pawłowski (chłopiec starszy) – 484 cm w skoku w dal i 13,30 s w biegu na 100 m (obydwa wyniki to rekordy życiowe zawodnika),
- Sandra Gałaj (dziewczynka starsza) – 135 cm w skoku wzwyż i 15,22 s w biegu na 100 m

Dalej formy szukają nasi najlepsi kulomioci, juniorzy młodsi; Filip Góreczny i Przemysław Gajewski, którzy uzyskali gorsze wyniki od swoich rekordów życiowych (Przemek 12,22 m, Filip wszystkie próby nie utrzymane w kole).

- Niektórzy zawodnicy potrzebują trochę więcej czasu, aby wprowadzić się w sezon startowy. Jest wyraźna poprawa, ale na właściwe efekty trzeba jeszcze trochę poczekać . Popracujemy w najbliższym czasie na treningach nad odpowiednimi elementami techniki, które przyniosą odpowiednie rezultaty na najbliższych zawodach - podsumował trener Jacek Kudła.