- O godz. 8:10 otrzymaliśmy zgłoszenie o podejrzeniu kradzieży samochodu. Jak się okazało, zgłaszający wypił odrobinę za dużo i po prostu zapomniał gdzie wczorajszego wieczoru zaparkował pojazd - informuje dyżurny KPP Kutno.
Cóż, zguba się znalazła i można by rzec, że nie ma tego złego co na dobre by nie wyszło. Bo kto wie, jak dla właściciela skończyłaby się ta noc, gdyby auto udało się zlokalizować nieco wcześniej?