Kierowcy, którzy na tym skrzyżowaniu chcą skręcić warunkowo w prawo, tak jak można było to zrobić przed remontem, spotykają się z rozczarowaniem. Zniknęła bowiem zielona strzałka, która dawała takie przyzwolenie. Dlaczego więc po remoncie nie wróciła na swoje miejsce? Rzecznik prasowy Urzędu Miasta uraczył nas odpowiedzią, w której tłumaczy, że:
- Pozostawienie w kolizji strumienia rowerowego ze strumieniem sterowanym sygnalizatorem S-2 (sygnałem dopuszczającym skręcanie w kierunku wskazanym strzałką) byłoby niezgodne z przepisami - czytamy w odpowiedzi.
Co w przełożeniu na "nasze" oznacza, że... albo strzałka, albo ścieżka rowerowa. W 2015 roku w życie weszło rozporządzenie Ministra Infrastruktury, które wprowadziło zmiany mówiące o tym, że nie jest możliwe jednoczesne zastosowanie przejścia dla pieszych, ścieżki dla rowerów i strzałki warunkowego skrętu w prawo lub w lewo.
Tę kwestię wyjaśnił również w piśmie przedstawiciel firmy zajmującej się konserwacją sygnalizacji świetlnej na terenie miasta Kutno:
- Strumień rowerowy nie może pozostawać w kolizji ze strumieniem sterowanym sygnalizatorem S-2 (sygnałem dopuszczającym skręcanie w kierunku wskazanym strzałką). Ustawodawca zezwala na kolizję ruchu pieszego ze strumieniem sterowanym S-2, natomiast jeśli chodzi o rowery możliwości takiej nie daje - czytamy.
Powyższy przykład potwierdza więc utartą regułę, że nie można mieć wszystkiego...