Pierwsza kwarta miała bardzo wyrównany przebieg. Żadna z drużyn nie mogła znaleźć recepty na odskoczenie rywalom na kilka oczek. Zespół kutnowski punkty zdobywał głównie celnymi rzutami zza linii 6,75m wykorzystując aż 5 z 8 prób. Świetnie w spotkanie wszedł Patrik Auda, który po dziesięciu minutach zgromadził na swoim koncie 11 punktów. Wtórował mu Kevin Johson, który dwukrotnie celnie przymierzył z obwodu. Na pierwszą przerwę Polfarmex schodził przegrywając różnicą 3 oczek (20-23).
Druga kwarta należała do Lwów, które bardzo szybko odrobiły niewielką stratę do rywali i rozpoczęły swój masz po zwycięstwo. Duża w tym zasługa Kwamaina Mitchella, który raz po raz rozrywał gdyńską obronę zdobywając kolejne punkty (12 w drugiej kwarcie). Gospodarze mieli duże problemy nie tylko w defensywie. Wiele do życzenia pozostawia również ich skuteczność rzutowa. Warto nadmienić, że jeden z liderów Asseco A.J Walton nie trafił w pierwszej połowie żadnego rzutu z gry. Dobra gra Polfarmexu w drugiej kwarcie zaowocowała dziewięciopunktową przewagą po pierwszej połowie spotkania (46-37).
Koncentracja nie opuściła Farmaceutów po zmianie stron. Głodne kolejnego zwycięstwa Lwy rozpoczęły trzecią kwartę od serii 12-2 i systematycznie budowały swoją przewagę. Po raz kolejny kluczowe okazały się skutecznie wykonywane rzuty z obwodu, które wywindowały Polfarmex na najwyższe w meczu, dwudziestoczteropunktowe prowadzenie (68-44). Gospodarze mogli jedynie przyglądać się poczynaniom kutnowskiej drużyny, która do ostatniej, decydującej odsłony spotkania przystępowała z przewagą 21 oczek (73-52).
Rozluźnienie jakie wdarło się w szeregi Polfarmexu w czwartej partii pozwoliło gospodarzom na odrobienie części strat. Asseco głównie za sprawą świetnie spisującego się Filipa Matczka (11 pkt. w kwarcie) wygrało co prawda tę część meczu 21-9 jednak to Farmaceuci mogli cieszyć się z jedenastego zwycięstwa w Tauron Basket Lidze, które przybliżyło beniaminka do awansu do najlepszej ósemki rozgrywek.
Największy wkład w triumf kutnowskiej drużyny miało po raz kolejny niezawodne trio Patrik Auda (25 pkt., 6 zb.), Kwamain Mitchell (25 pkt., 5 as.) oraz Kevin Johnson (13 ptk., 10 zb., 3 blk.), które zdobyło łącznie 63 z 82 punktów całego zespołu.
W ekipie Asseco na wyróżnienie zasługuje dwójka Polaków: zdobywca 19 oczek Filip Matczak i Jakub Parzeński (10 pkt., 10 zb.). dobre zawody rozegrał również Litwin Ovidijus Galdikas, który zapisał na swoim koncie 13 oczek i 8 zbiórek.
Asseco Gdynia - Polfarmex Kutno 73-82 (23-20, 14-26, 15-27, 21-9)
Polfarmex: Auda 25 (2), Mitchell 25 (5), Johnson 13 (3), Malczyk 8 (2), Grochowski 0 - Jakóbczyk 7 (1), Bartosz 4 (1), Jarecki 0
Asseco: Matczak 19 (2), Galdikas 13, Walton 9, Frasunkiewicz 7 (1), Szczotka 2 - Parzeński 10 (1), Radosavljević 5 (1), Kowalczyk 4, , Żołnierewicz 4
Garść statystyk:
Rzuty z gry: Asseco 26/66 (39,4%), Polfarmex 29/63 (46%)
Za 3: Asseco 5/16 (31,3%), Polfarmex 14/35 (40%)
Za 2: Asseco 21/50 (42%), Polfarmex 15/28 (53,6%)
Za 1: Asseco 16/21 (76,2%), Polfarmex 10/13 (76,9%)
Zbiórki: Asseco 38 (11-27) , Polfarmex 36 (6-30)
Asysty: Asseco 8, Polfarmex 17
Straty: Asseco 9, Polfarmex 11
Przechwyty: Asseco 8, Polfarmex 5