Działania strażaków trwały godzinę. Prócz jednego zastępu JRG Kutno udział w akcji gaśniczej brały 3 okoliczne OSP.
- Zgłoszenie otrzymaliśmy po godz. 12:00. Z jego treści wynikało, że garaż i budynek mieszkalny zagrożone są pożarem, który objął już samochód. Nasze działania na miejscu trwały godzinę, a ogień udało się ugasić jednym prądem gaśniczym - informuje st. kpt. Zdzisław Pęgowski, oficer prasowy KP PSP w Kutnie.
Na szczęście nikt w wyniku pożaru nie został poszkodowany. Ogień udało się szybko powstrzymać dzięki dodatkowym jednostkom, przez co nie objął on budynku mieszkalnego. Natomiast auto, w którym do pożaru doszło w wyniku utraty izolacyjności przewodów elektrycznych spłonęło doszczętnie.