- Około godz. 17 jeszcze zmywałam naczynia, teraz nie ma ani ogrzewania ani ciepłej wody - mówi mieszkanka ul. Grunwaldzkiej.
Na brak ciepła skarżą się mieszkańcy z wielu rejonów miasta. Co jest przyczyną awarii?
- Około godziny 19 z powodu burzy śnieżnej straciliśmy zasilanie z obu stron, co spowodowało wyłączenie ciepłowni - wyjaśnia Paweł Łuczak, dyrektor spółki ECO Kutno.
Kiedy można spodziewać się ciepła?
- Awaria jest powoli usuwana, zaczynamy od strony szpitala, może to potrwać do późnych godzin nocnych. Po awarii ciepłowni nr 1 przy ul. Oporowskiej (ok. godz. 19:00) spowodowanej brakiem zasilania ciepłowni w energię elektryczną z obu stron, została przywrócona praca ok. 70% systemu ciepłowniczego. Obecnie trwa podnoszenie temperatury czynnika grzewczego oraz uruchomienie pozostałej części systemu najbardziej oddalonej od źródła ciepła (część wschodnia miasta tj. Łąkoszyn i rejon ul. Metalowej) - uspokaja Paweł Łuczak.