Bartosz Serenda na wstępie powiedział, że swoją kampanię prowadził przez tydzień. Podziękował wszystkim kontrkandydatom za rywalizację oraz wystosował do nich krótki apel.
- Chciałbym wszystkich was zachęcić do tego, aby już po wyborach, kiedy trzeba będzie zbierać materiały wyborcze, żeby wszystkie bilbordy przekazać na rzecz schronisk dla zwierząt. Te banery to świetny materiał izolacyjny dla psich bud. Ja mam tylko trzy banery, wszystkie je przekażę do MOS-u w Żychlinie, a dzieciaki te materiały, mam nadzieję, że nie tylko ode mnie, przekażą dla schroniska – mówił Bartosz Serenda.
Kolejną inicjatywą Bartosza Serendy jest „kapsuła czasu” i ma ścisły związek z setną rocznicą odzyskania niepodległości. Kapsuła zostałaby zakopana kilka metrów pod ziemią, a na niej posadzony ma zostać dąb, który nosiłby imię „Kutno”.
- Byłaby to skrzynia, pewnie plastikowa, żeby przetrzymała warunki atmosferyczno-ziemne. Do skrzyni chowamy te rzeczy, które chcielibyśmy, żeby zostały odkopane za sto lat – mówił Serenda.
Do swojej inicjatywy zaprasza wszystkich mieszkańców, a w sposób szczególny zachęca przedszkola, szkoły czy ośrodki kultury.
- Zrobimy to 11 listopada. Pomysły są różne – żeby zrobić to np. na 50 lat. Może ktoś z nas dożyje i jako staruszek będzie świadkiem odkopania kapsuły. Ale pewnie zrobimy to tak, że skrzynia przeleży w ziemi 100 lat – mówił B. Serenda.
Do uczestnictwa w swoim pomyśle zachęca także... czworo kandydatów na fotel prezydenta Kutna a także tych, którzy ubiegają się o mandaty radnych.
- Zachęcam, by w tej skrzyni zdeponowali swoje materiały wyborcze. Niech za sto lat ludzie zobaczą, co kandydaci w 2018 roku obiecywali, co zostało zrealizowane a co nie – mówi nam Bartosz Serenda.
Prosi także, by wszystkie zainteresowane osoby skontaktowały się z nim za pośrednictwem facebooka lub telefonicznie.