Bocian w Grupowej Oczyszczalni Ścieków. Je z ręki i spaceruje z pracownikami [TV KUTNO]

Opublikowano:
Autor:

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wydarzenia Tego jeszcze nie było! Bocian zamiast wybrać ciepłą Afrykę postanowił przezimować w Kutnie na terenie Grupowej Oczyszczalni Ścieków. Ptak sypia na ciepłych reaktorach, poluje na myszy i nornice, które grasują po okolicy i zachowuje się jak udomowiony piesek. Jednemu z pracowników - Włodzimierzowi Balcerzakowi je z ręki, daje się pogłaskać a w zamian za to odwdzięcza się radosnym klekotem. Załoga GOŚ już szykuje pierzastemu pupilowi kontener na zimę.Samica pojawiła się na terenie Grupowej Oczyszczalni Ścieków w maju. Wyglądała na bardzo wyczerpaną, ostatnią rzeczą jaką można było o nie powiedzieć to to, że jest ufna. Unikała człowieka jak ognia. A jeszcze bardziej bała się i boi do tej pory innych ptaków. Panią bocianową od razu zajął się Włodzimierz Balcerzak, w GOŚ kierownik utrzymania ruchu, a prywatnie miłośnik zwierząt, znawca ptaków.

- Nazwałem ją Bocianka. Gdy ją pierwszy raz zobaczyłem wiedziałem, że ma problemy zdrowotne. Brakowało jej wapnia, miała białe nóżki zamiast pomarańczowych. Przez pewien czas podawałem jej witaminy. Mieszałem je z dżdżownicami. Samica nabrała sił i wszyscy myśleliśmy, że założy rodzinę. Na przełomie czerwca i lipca pojawił się samiec. Bocianka nie była jednak nim zainteresowana. Boćki strasznie się kłóciły, tracą przy tym sporo pierza - opowiada pan Włodzimierz, który zaskarbił sobie największą sympatię Bocianki.

Nie ma dnia, by ptak nie witał swojego ulubieńca, gdy ten przekroczy bramę zakładu. Samica daje się pogłaskać mężczyźnie, nierzadko je mu również z ręki.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE