- MAO brzmi bardzo groźnie i wszyscy sobie z tego żartują - komentował Jacek Boczkaja. - Będę koordynował cały projekt od A do Z. Jak to się kiedyś mówiło, od pomysłu do przemysłu.
Jak się okazuje, J. Boczkaja będzie pełnił tę funkcję społecznie. Zgodnie z przepisami mógł się jednak domagać wynagrodzenia w wysokości 20% całego przedsięwzięcia, czyli około... 1,9 mln złotych.
Boczkaja został MAO i zrezygnował z milionów
Opublikowano:
Autor: Redakcja
Przeczytaj również:
WydarzeniaWiceprezydent Jacek Boczkaja został powołany na stanowisko pełnomocnika ds. realizacji projektu związanego z rozbudową sieci kanalizacyjnej w naszym mieście. Anglojęzyczny skrót od nowego stanowiska to... MAO i na dzisiejszej sesji wzbudził niemało emocji.
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ
Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM
e-mail
hasło
Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE