Reklama

Braterski uścisk po latach. Odnaleźli się mimo przeciwności losu

Opublikowano:
Autor:

Braterski uścisk po latach. Odnaleźli się mimo przeciwności losu - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wydarzenia Scenariusz, jaki napisało życie dla Krzysztofa Kijocha byłby hitem niejednej filmowej produkcji. Przypomnijmy, że zarówno Krzysztof Kijoch jak i jego młodszy brat przebywali przed laty w kutnowskim domu dziecka. Stamtąd trafili do różnych rodzin adopcyjnych, tym samym zostali rozdzieleni. Po latach pan Krzysztof postanowił, że spróbuje odnaleźć swoje biologiczne rodzeństwo. Wszystko zakończyło się tak, jak wymarzył sobie pan Krzysztof i, jak mówi, emocje związane z odnalezieniem najmłodszego z braci nie opadną jeszcze przez bardzo długi czas. O kulisach jego poszukiwań pisaliśmy TUTAJ. Po miesiącach wreszcie udało mu się spotkać ze swoim młodszym bratem Marcinem. Były łzy wzruszenia i ogromne emocje.

Tego spotkania nie da się tak po prostu zrelacjonować. Wrażenia po nim jeszcze nie opadły. Nic więc dziwnego, że bracia Krzysztof i Marcin już planują wspólne spędzenie okresu świąt Bożego Narodzenia. Ich życie zmieni się o 180 stopni.

- Największą zmianę przeżywa Marcin. Zawsze chciał mieć brata, a teraz okazało się, że ma ich nagle aż czterech i do tego jeszcze siostrę – mówi z uśmiechem pan Krzysztof.

Rodzeństwo jest do siebie wyjątkowo podobne. Nie tylko rysy twarzy powodują, że są jak dwie krople wody.

- Mamy bardzo podobne zachowanie, niemal takie same ruchy. Nawet mama Marcina powiedziała, że jak rozmawia ze mną, to ma wrażenie, jakby rozmawiała z nim – mówi Krzysztof Kijoch.

Więcej na ten temat przeczytasz w jutrzejszym wydaniu Gazety Lokalnej.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE