Utrudnieniami w ruchu drogowym zainteresowała się m.in. radna Barbara Rostek-Nowacka, która postanowiła zgłosić sprawę prezydentowi miasta. W swojej interpelacji zaznaczyła, że wyłączenie z ruchu ul. Żwirki i Wigury, Wyszyńskiego, Troczewskiego i Grunwaldzkiej niebezpiecznie zwiększyło częstotliwość poruszania się pojazdów na ul. Wilczej i Królowej Jadwigi.
- Ruch ten przybiera szczególne natężenie w godzinach porannych, w związku z dowożeniem przez rodziców dzieci do Szkoły Podstawowe nr 9, położonej przy ul. Jagiełły - pisze radna Rostek-Nowacka. - Możliwości komunikacyjne na powyższych ulicach mają charakter ograniczony (w szczególności na ulicy Wilczej), ze względu na niewielką szerokość pasów jazdy w obu kierunkach. Powoduje to, iż w obrębie skrzyżowania ulic Wilczej i Królowej Jadwigi często dochodzi do sytuacji zagrażających bezpieczeństwu w ruchu drogowym.
Zdaniem radnej, pomocne byłoby oznaczenie najbardziej niebezpiecznych dróg znakami poziomymi, tak, aby wyznaczyć im kierunek jazdy i uniemożliwić kierowcom wykonywania niebezpiecznych manewrów na drodze.
Czy władze miasta przychylą się do propozycji B.Rostek-Nowackiej? Póki co zaplanowano jedynie wprowadzenie udogodnień dla osób niepełnosprawnych, które mają ogromne trudności z dojściem do Powiatowego Zespołu ds. Orzekania o Niepełnosprawności, znajdującego się przy ul. Wyszyńskiego. O kolejnych działaniach, mających poprawić bezpieczeństwo w ruchu drogowym, będziemy informować na bieżąco.