Co z wiaduktem łączącym miasto ze strefą? Wiceminister: "Potrzebna jest dobra wola województwa" [ZDJĘCIA]

Przedstawiciele KO zebrali się około godz. 11.00 przy przejeździe kolejowym na Grunwaldzie. Konferencję otworzył lider kutnowskich struktur Platformy Obywatelskiej, Artur Gierula, który jako pierwszego poprosił o zabranie głosu sekretarza stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej, Cezarego Tomczyka. 

- To nie jest przypadek, że robimy tę konferencję właśnie tutaj. Można powiedzieć, że tu na razie jest ściernisko, ale chcemy, żeby było zupełnie inaczej. Tutaj kończy się droga, mamy w Kutnie wielki problem z korkami. Żeby wyjechać ze strefy czasami ludzie stoją po 40 minut. I właśnie marszałek województwa, sejmik województwa, budżet województwa jest po to, żeby inwestycje, których nie jest w  stanie realizować miasta albo powiaty, mogły być realizowane przez województwo - mówił wiceminister - Taki wiadukt to jest koszt 80-90 mln zł. Żeby wydać takie środki, potrzebna jest dobra wola województwa, dlatego tak ważna jest zmiana w tym zakresie. My potrzebujemy dzisiaj silnej reprezentacji w województwie, żeby takie inwestycje jak ta mogły być realizowane. Pieniądze z KPO zostały odblokowane, klimat dla województwa może być już tylko lepszy - dodał Cezary Tomczak. 

Wiceminister podziękował Arturowi Gieruli za działalność na rzecz Koalicji Obywatelskiej i mieszkańców, po czym przemówiła wojewoda łódzki, Dorota Ryl. 

- Miasto jest zakorkowane, bo dobrze funkcjonuje strefa ekonomiczna, jedna z prężniejszych w województwie, której atutem jest dostęp do linii kolejowej [...] O ile dobrze słyszałam, około 8 lat temu został opracowany projekt funkcjonalno-użytkowy wiaduktu. Zaczątek już jest, tylko 8 tych lat ostatnich zostało zmarnowanych i nic się tutaj nie dziej. Myślę, że czas na zmianę - oznajmiła wojewoda.  

Następnie głos zabrali kandydaci z list KO do sejmiku wojewódzkiego. Jako pierwsza przemówiła Małgorzata Grabarczyk. 

 Szczeble samorządów są po to, aby dobrze współdziałać. A jak widzimy za naszymi plecami, to nie współdziała. Ponieważ jest źle zarządzane [...] Pan Marszałek nie lubi naszego województwa, chociaż miał działać dla wszystkich mieszkańców. Pamiętajmy, że mieszkańcy to różne opcje polityczne. My jesteśmy gwarantem tego, ze wszystko będzie działało nie politycznie, ale merytorycznie.

Po niej do swoje stanowisko przedstawił jedyny kutnowski kandydat do sejmiku, Wojciech Ziółkowski. 

- Wojciech Ziółkowski - Ja już 5 lat temu stworzyłem wizualizację wiaduktu, który miałby tutaj powstać. Chce o ten wiadukt walczyć, chcę, żeby te środki na ten wiadukt się znalazły [...] Nasze miasto ma świetny potencjał do rozwoju gospodarczego przede wszystkim, ale takich inwestycji potrzebujemy, żeby ten rozwój mógł postępować, żeby ta strefa się rozwijała [...] Kutno jest w moim odczuciu miastem zapomnianym przez PiS. PiS nie dbał przez ostatniej kadencje o nasze miasto.