- Chcielibyśmy znacząco podkreślić, że kamienica, która uległa zawaleniu w nocy z 24 na 25 grudnia nie była własnością Miasta Kutna, a co za tym idzie, samorząd nie zarządzał nią i nie mógł odpowiadać za jej stan techniczny - wyjaśnia w komunikacie urząd.
Magistrat informuje również, że budynek był wpisany do gminnej ewidencji zabytków przez Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Łodzi. Konserwator już ponad rok temu podkreślał, że zły stan techniczny obiektu jest wynikiem braku bieżących prac remontowo-konserwatorskich.
Po wydarzeniach z 25 grudnia Prezydent Kutna zwrócił się do właściciela o jak najszybsze uprzątniecie i odpowiednie oznakowanie terenu oraz zapewnienie bezpieczeństwa mieszkańcom. Włodarz jest także w kontakcie ze służbami odpowiedzialnymi za decyzję w sprawie rozbiórki budynku przy ulicy Podrzecznej 29.
Przypomnijmy, że do zdarzenia doszło po godz. 3. w nocy z 24 na 25 grudnia. Na miejsce zadysponowano dwa zastępy JRG Kutno. Obecni byli również funkcjonariusze policji. Strażacy przeszukali gruzowisko, teren został otaśmowany. Wszystko wskazuje na to, że w wyniku zdarzenia nikt nie ucierpiał.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.