Po przerwie miejsca za mikrofonami zajęli uczniowie I i II LO w Kutnie. "Dąbrowszczak" miał za zadanie pokazać przykłady na łamanie praw człowieka w Polsce. Natomiast "Kasprowicz" bronił stanowiska przeciwnego, twierdząc, że w kraju taki problem nie istnieje.
– Kto rozsądny odważy się powiedzieć, że nie słyszał o naruszaniu praw człowieka w szkole, w rodzinie, na ulicy? – pyta Sylwia Kołach z I LO. – Sama Konstytucja RP daje już podstawy ku temu, by te prawa były przestrzegane. Ja osobiście nie spotkałem się naocznie z łamaniem praw człowieka – uważa Krzysztof Bździel z II LO.
Jury postanowiło przyznać nagrodę drużynie z I LO. Oceniana była kultura wypowiedzi, zgodność z limitem czasowym i merytoryka argumentów.