Jak dowiadujemy się nieoficjalnie od świadków, kobieta zemdlała w trakcie spaceru z psem. Na miejsce wezwano ratowników medycznych, którzy przez dość długi czas walczyli o jej życie.
- Ok. godz. 18.10 przyjęliśmy zgłoszenie do ok. 60-letniej kobiety leżącej na trawniku. W chwili naszego przyjazdu kobieta miała zatrzymane krążenie. Podjęliśmy resuscytację, która trwała około godzinę. Niestety, życia kobiety nie udało się uratować. Przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon – relacjonuje rat. med. Adam Stępka, rzecznik prasowy Wojewódzkiej Stacji Ratownictwa Medycznego w Łodzi.