Król Herod delegację z dalekich stron przyjął na balkonie przy ul. Królewskiej 19. Gdy dowiedział się o narodzinach nowego króla postanowił go zgładzić. Polecił więc, by goście wrócili do niego, kiedy już dowiedzą się, gdzie dokładnie znajduje się dziecko mogące zagrozić jego panowaniu.
Miejscem tym była stajenka mieszcząca się na placu Piłsudskiego. Tam też mędrcy złożyli swoje dary - złoto dla króla, kadzidło dla Boga i mirrę dla człowieka. Dary otrzymali także mieszkańcy - anioły rozdawały wśród kutnian słodkie frykasy a prezydent Zbigniew Burzyński i ksiądz dziekan Jerzy Swędrowski życzyli wszystkim samych pomyślności w 2017 roku. Na koniec z repertuarem kolęd wystąpił chór Zespołu Pieśni i Tańca Ziemi Kutnowskiej, który prowadził także oprawę mszy świętej poprzedzającej orszak.