reklama

Gość KCI – Zbigniew Wdowiak

Opublikowano:
Autor:

Gość KCI – Zbigniew Wdowiak - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WydarzeniaDziś w cyklu wywiadów "Gość KCI" rozmowa ze Zbigniewem Wdowiakiem, zastępcą prezydenta Kutna.Z prezydentem dyskutowaliśmy o problemach kultury i sportu z jakimi boryka się Miasto Kutno. Wywiad przeprowadził Lech Januszczak.

L.J: Pierwsze pytanie, trochę z przymrużeniem oka. Nie starczyło farby na pomalowanie drzwi i okien w „starym teatrze”?

Z.W: Najpierw muszą być okna, żeby móc je pomalować. Przeprowadzony remont ograniczony został do pomalowania elewacji. Cały obiekt będzie musiał być poddany kapitalnemu remontowi. Okna będą wymienione na nowe, kiedy rozpocznie się generalna renowacja „starego teatru”.

L.J: Drugie pytanie, już całkiem serio. Jak wygląda sytuacja z „Pałacem Saskim”. Doszły nas informacje, że w końcu udało się dojść do porozumienia z właścicielami budynku.

Z.W: Podstawowy problem z uregulowaniem stanu prawnego „pałacu pocztowego” polegał na tym, że kilku współwłaścicieli miało odmienne zdania, co do przyszłości tego budynku. Od pewnego czasu sprawy układają się już dobrze, jest perspektywa uregulowania sytuacji prawnej, możliwe, że do końca roku uda się zakupić pozostałe części „pałacu”. Jest to warunek niezbędny do przystąpienia do kapitalnego remontu. Teraz należy zacząć gromadzić fundusze i pomysły na zagospodarowanie tego obiektu.

L.J: Czy sytuacja z fontanną na placu Piłsudskiego już się wyklarowała? Będziemy mieli w końcu większą i ładniejszą fontannę, a nie coś co jest jej marną karykaturą?

Z.W: Należy przyznać, że jest to element placu Piłsudskiego, a więc wizytówki miasta. Takiej fontanny jaka jest mieć nie chcemy. Zostały podjęte rozmowy z architektem, który zajmował się projektem placu, na temat projektu nowej fontanny. Chodzi o to, aby była to prawdziwa fontanna, a nie kamienny element krajobrazu z pluskającą wodą.

L.J: Pozostaniemy przy placu. Wolałby pan pomnik Marszałka Piłsudskiego triumfującego czy nostalgicznego?

Z.W: Pierwszą kwestią jest dlaczego ma być to pomnik Marszałka Piłsudskiego. To punkt wyjścia. Jeśli mieszkańcy Kutna nie chcą pomnika marszałka, to kto mógłby stanąć na pomniku w centrum miasta? W przyszłym roku obchodzimy 90-lecie odzyskania niepodległości. Pomnik może stać się symbolem naszej pamięci o tych, którzy tę niepodległość wywalczyli. Wierzę, że może się udać przekonać mieszkańców Kutna do tego pomysłu. A czy Marszałek na pomniku ma być triumfujący czy nostalgiczny... pozostawiam to artystom.

L.J: Ostatnie pytanie będzie dotyczyć młodzieży. Zgłosiła się do redakcji grupa osób, jeżdżących wyczynowo na rowerach i deskorolkach. Ich problemem jest brak miejsca gdzie mogliby uprawiać sport. Czy nie ma możliwości zorganizowania im jakiegoś miejsca w mieście, w którym mogliby rozwijać swoje umiejętności?

Z.W: Faktem jest, że osoby jeżdżące wyczynowo czy to na rowerach, czy na deskorolkach nie mają w mieście warunków, aby rozwijać swoje zamiłowanie. Myślimy o skateparku który mógłby być zlokalizowany na terenach rekreacyjnych nad Ochnią. Gromadzimy materiały dotyczące tego typu obiektów, rozmawialiśmy z firmą, zajmującą się produkcją elementów do jazdy wyczynowej. Dobrze by było również, gdyby osoby zainteresowane tym tematem zorganizowały się. Wówczas Urząd Miasta miałby większe możliwości aby im pomóc. Jeśli ci młodzi ludzie mają jakieś dobre pomysły, jak to wszystko zorganizować, zapraszam na rozmowę.

L.J: Dziękuję za wywiad.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE