Dzisiejszy poranek na autostradzie niestety okazał się pechowy. Na wysokości Sójek i Pomarzan doszło do bliskiego spotkania osobówek z barierkami. Na szczęście to tylko groźnie wyglądające kolizje, w wyniku których nikt nie ucierpiał i obyło się bez większych utrudnień.
O godzinie 6:37 otrzymaliśmy zgłoszenie o zdarzeniu na wysokości Sójek. Kierowca forda mondeo jadący w kierunku Gdańska uderzył w barierkę. Jeden pas ruchu został zablokowany. Do drugiej kolizji doszło o godz. 7:51. Kierujący pojazdem marki fiat poruszający się w kierunku Łodzi, na wysokości Pomarzan, również wjechał w barierki. Zdarzenie to miało miejsce na pasie awaryjnym, stąd brak utrudnień. W obu przypadkach obyło się bez osób poszkodowanych. Powodem tych zdarzeń było niedostosowanie prędkości jazdy do warunków panujących na drodze. - informuje st.asp. Edyta Machnik, oficer prasowy KPP w Kutnie.
Rano otrzymaliśmy zgłoszenie o zdarzeniu na autostradzie A1. Na wysokości 245 km samochód osobowy uderzył w barierki. Na miejsce wysłano jeden zastęp straży, który prowadził działania zabezpieczające. Droga w tym miejscu jest przejezdna i nikt w wyniku tego zdarzenia nie został poszkodowany - informuje nas st. kpt. Zdzisław Pęgowski, oficer prasowy KP PSP Kutno.