- Tego typu zabiegi są obarczone wieloma problemami związanymi z przygotowaniem do operacji, rozległością zabiegu i dalszą rehabilitacją pacjenta po jego zakończeniu. Warto dodać, że wykonują je tylko nieliczne ośrodki w kraju - informuje Beata Pokojska, rzecznik prasowy kutnowskiego szpitala.
Lekarze wykonujący operację to: dr Michał Kułakowski, dr Tomasz Rymer i dr Artur Stronias. W czasie zabiegu chorym zajmował się zespół anestezjologów wraz z zespołem pielęgniarek anestezjologicznych pod kierownictwem dr Wiesława Nawłatyny. Przygotowaniem sali operacyjnej i instrumentarium zajęła się Kierownik Bloku Operacyjnego mgr Anna Żukowska z zespołem instrumentariuszek.
Operacja zakończyła się pomyślnie, a pacjentem, który zgodził się na przeprowadzenie jej na własnej miednicy jest pan Leszek Wielec z Kutna, który do kutnowskiego szpitala trafił po wypadku w pracy.
- Dla mnie to było bardzo dobre rozwiązanie. Trafiłem tu po wypadku z ciężkim urazem miednicy i byłby problem z przewożeniem mnie do innych szpitali. Ordynator sprowadził tutaj specjalistów i to po prostu nie mogło się nie udać. Czułem, że jestem w dobrych rękach - opowiada pan Leszek.
Pan Leszek, nie dość, że za kilka dni, po wyjściu ze szpitala, będzie mógł cieszyć się powrotem do zdrowia, to jeszcze na stałe wpisał się w historię Szpitala Samorządowego w Kutnie.
Panu Leszkowi życzymy jednak jak najrzadszych odwiedzin szpitali i dużo zdrowia na przyszłość, a lekarzom kolejnych sukcesów i samych tak rozwojowych i owocnych operacji!