reklama
reklama

Idzie piechotą przez całą Polskę, cel jest szczytny. YouTuber dotarł do naszego miasta

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Screen z kanału Karol Zdęba

Idzie piechotą przez całą Polskę, cel jest szczytny. YouTuber dotarł do naszego miasta - Zdjęcie główne

Twórca internetowy idzie przez Polskę. Zbiera pieniądze na szczytny cel | foto Screen z kanału Karol Zdęba

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WydarzeniaJeden z twórców internetowych podjął się niełatwego zadania. Chce przejść na pieszo całą Polskę. Właśnie jest mniej więcej w połowie swojej podróży, a jednym z jego przystanków było nasze miasto.
reklama

YouTuber idze przez Polskę

Karol Zdęba prowadzi na serwisie YouTube kanał, który w tej chwili subskrybuje 600 tysięcy osób. Można więc powiedzieć, że jest popularnym twórcą. I tę popularność właśnie przekuwa w coś bardzo ciekawego.

Ostatnimi czasy podjął się wyzwania w ramach którego biegał przez okrągłe sto dni. Zdradził, że zrobił to po to, by zrealizować niezwykle ambitny cel.

- Przygotowywał się miesiącami. Trenował dzień i noc. W deszczu i w śniegu. Zaczął zaniedbywać swoje obowiązki domowe, ale tłumaczył wszystkim, że tak musiało być. I w końcu był gotowy – słyszymy w trailerze zapowiadającym wyzwanie, którego podjął się YouTuber.

reklama

Karol postawił przed sobą zadanie, by przejść na pieszo całą Polskę – od gór, aż do Bałtyku. W trakcie całej tej podróży prowadzi transmisje live. Wszystko śledzi tysiące internautów.

W tej inicjatywie nie chodzi tylko o ustanowienie rekordu w ilości kroków. W jej trakcie zbieranie są pieniądze, a cel jest szczytny. Fundusze mają wesprzeć osoby niepełnosprawne.

Widzowie wpłacając różne kwoty mogą nieco utrudnić mu całe zadanie. Po wpłacie 500 zł YouTuber deklaruje, że kolejny kilometr przejdzie tyłem. Po wpłacie tysiąca złotych ma się cofnąć o jeden kilometr.

reklama

Przystanek w naszym mieście

Za dwa tysiące złotych Karol przez godzinę będzie stał w miejscu, a gdyby ktoś przekazał 10 tysięcy złotych – cofnie się o 10 kilometrów.

Można też wpłacić 100 tysięcy. W tym przypadku wyzwanie przed którym stanie Karol będzie niespodzianką.

Wczoraj Karol ruszył z Ozorkowa, a jego celem było Kutno. Pokonał 38 kilometrów i zrobił ponad 47 tysięcy kroków. 

reklama

Z Witoni w kierunku Kutna szedł już wtedy, gdy było ciemno, więc z uwagi na swoje bezpieczeństwo tego fragmentu trasy nie transmitował na żywo. Jak wiemy Droga Krajowa numer 60 jest nieoświetlona, a wzdłuż niej nie biegnie chodnik.

Karol musiał więc iść poboczem tuż obok jadących z dużą prędkością aut. Na szczęście ostatecznie wieczorem udało mu się bezpiecznie dotrzeć do naszego miasta.

Zatrzymał się w jednym z hoteli. Jak mówił na podsumowaniu, dzisiaj z Kutna wyruszy w stronę Lubienia Kujawskiego.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama