Potem była już jazzowa uczta, a Anna Stępniewska zaśpiewała po mistrzowsku, pokazując, że jest w tej chwili jedną z najlepszych wokalistek jazzowych w naszym kraju. Większość repertuaru pochodziło z debiutanckiej płyty „Na mojej drodze”, która światło dzienne ujrzała pod koniec sierpnia tego roku. Około 200 osób zebranych na sali usłyszało przede wszystkim utwory zaśpiewane po polsku, choć nie zabrakło kilku utworów w języku angielskim. – Muzyka jazzowa rzadko jest śpiewana po polsku, stąd zaśpiewam kilka utworów po angielsku – mówiła artystka.
Muzyka do większości utworów to wspólne dzieło Stępniewskiej i Miłosza Wośko, który również jest autorem większości tekstów. W muzyce Stępniewskiej – rodowitej kutnianki, która pierwsze muzyczne kroki stawiała właśnie w KDK w 1996 roku, słychać było niekłamane emocje i widać było, że artystka czerpie radość z tego co robi. W muzyce Anny Stępniewskiej i jej zespołu było miejsce na jazzowe standardy i kilkuminutowe improwizacje, na solowe popisy muzyków, rytmiczne – pełne jazzowego feelingu utwory i spokojne, łagodne, niemalże liryczne piosenki, a niebanalny głos głównej aktorki tego wieczoru, tylko dodawał uroku tej jazzowej uczcie.