Dzisiejszą manifestację relacjonowaliśmy W TYM MIEJSCU. Kolejna ma odbyć się jutro o godz. 17 na placu Piłsudskiego.
- Co jeżeli załatwimy głośniki, albo wykorzystamy te w samochodach i zrobimy wielką "dyskotekę" w centrum? Nie było Woodstocku, imprezy odwołane, nawet śluby zabrali. Więc jak PiS tak boi się zabawy to pokonamy ich tańcem! Dlatego uwaga, spinamy się. Masz dostęp do nagłośnienia - to piszesz na grupie i ustalamy jak go wykorzystać. Masz małe głośniki przenośne - przynieś je. Masz wypasiony system w autku - pochwal się nam jutro. Niech Plac Piłsudskiego rozbrzmi salasą, hip-hopem, Techno, muzyką klasyczną czy alternatywną. Był pogrzeb praw Kobiet czas na głośną stypę dla PiS – napisał organizator wydarzenia, Sebastian Walczak z Nowej Lewicy.
Wydarzenie zostało nazwane "Wtorkowa zadyma o prawa kobiet".