Reklama

Jutro półfinał w Kutnie! Musisz tam być!

Opublikowano:
Autor:

Jutro półfinał w Kutnie! Musisz tam być! - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wydarzenia PBS BANK EFIR ENERGY MOSiR Krosno, półfinałowym rywalem AZS-u WSGK Polfarmex Kutno !!!. Pierwsze dwa spotkania odbędą się w Kutnie, hala "Dziewiątka" 20 i 21 kwietnia, godzina 17.30.Serdecznie zapraszamy wszystkich sympatyków basketu. Emocji tradycyjnie nie zabraknie. Cena biletów dwudniowych (normalny: 10zł, ulgowy 5zł)W I lidze koszykarzy pozostały już tylko cztery drużyny, które powalczą o medale PZKosza i prawo ubiegania się o grę w TBL. Warto zauważyć, że półfinaliści tegorocznych rozgrywek, kilka miesięcy wcześniej w takim samym składzie spotkali się w krośnieńskim finale pucharu PZKosza.

W obecnym sezonie drużyny z Kutna i Krosna spotykały się trzykrotnie. W pierwszej rundzie Akademicy na ciężkim terenie w Krośnie ograli podkarpacką drużynę 87:78. Kilka tygodni później w finale Intermarche Basket Cup, w meczu finałowym podopieczni Jarosława Krysiewicza ulegli gospodarzom turnieju 72:83. Warto wspomnieć, że w półfinale kutnianie ograli WKS Śląsk Wrocław 80:72.
W ramach 23 kolejki spotkań na kutnowskim parkiecie krośnianie okazali się lepsi. Podopieczni serbskiego trenera Dusana Radovicia wygrali 76:72.

Ćwierćfinałową rywalizację ze Spójnia Stargard Szczeciński, kutnowscy koszykarze zakończyli w trzech spotkaniach. Półfinałowy rywal AZS-u, MOSiR Krosno do awansu potrzebowali aż 5 spotkań, wygrywając decydujące spotkanie w minioną środę w Dąbrowie Górniczej z miejscowym MKS-em.

AZS WSGK POLFARMEX Kutno (3) - PBS BANK EFIR ENERGY MOSiR Krosno (7) (sobota i niedziela, godzina 17:30, kolejne spotkania 27 i ew. 28 kwietnia w Krośnie oraz ew. 1 maja w Kutnie)

Najlepsi punktujący tej pary w play-off: Dawid Bręk (19,7 pkt) - Kamil Łączyński (20 pkt)
Najlepsi zbierający tej pary w play-off: Jakub Dłuski (11,7 zbiórki) - Marcin Salamonik (9,2 zbiórki)
Najlepsi podający tej pary w play-off: Dawid Bręk (5,3 asysty) - Kamil Łączyński (6,5 asysty)

Droga do półfinału:

AZS WSGK Polfarmex - 3:0 ze Spójnią Stargard Szczeciński (69 : 55 i 77 : 63 w Kutnie oraz 79 : 80 w Stargardzie Szczecińskim)

PBS Bank Efir Energy - 3:2 z MKS Dąbrowa Górnicza (83 : 81 i 84 : 89 w Dąbrowie Górniczej, 75 : 62 i 57 : 83 w Krośnie oraz 72 : 89 w Dąbrowie Górniczej)

W rundzie zasadniczej: 78 : 87 w Krośnie i 72 : 76 w Kutnie

Bilans w historii: 2 zwycięstwa AZS - 2 zwycięstwa PBS Bank Efir. Nie licząc finału Pucharu Polski na szczeblu PZKosz każda z drużyn w tej rywalizacji wygrywała tylko na wyjeździe.

Trener Jarosław Krysiewicz przed rywalizacją z PBS Bank Efir Energy Krosno: Rywala, z którym przyjdzie nam się zmierzyć w półfinale poznaliśmy dopiero w środę, ale nie miało to dla nas większego znaczenia. Tak widocznie musiało być. Zdaje sobie sprawę, że krośnianie mieli mniej czasu na przygotowania do tej rywalizacji, ale taka jest specyfika play-off. Im wcześniej wygrywasz, tym więcej sił zachowujesz na koleje mecze. Mimo problemów kadrowych i węższego składu niż na początku sezonu udało nam się zbudować formę na play-off z czego się bardzo cieszę. Wiele akcji gramy na pamięć, do tego jesteśmy dobrze przygotowani kondycyjnie. Znamy drużynę z Krosna na wylot. Wiemy jakie są ich słabsze i mocne strony. Na pewno spory osłabieniem dla rywali będzie brak Andrzeja Misiewicza w dwóch pierwszych meczach, ale także mój zespół zmaga się z problemami zdrowotnymi. Powinniśmy zagrać w pełnym składzie, ale nie wszyscy zawodnicy będą w stanie pokazać pełnię swoich umiejętności. Awans do półfinału jest największym sukcesem w historii klubu, nas to jednak nie zadowala. Cały czas powtarzam swoim zawodnikom, że naszym celem jest mistrzostwo pierwszej ligi. Z takim nastawieniem muszą wychodzić na boisko, bo tylko wtedy będą w stanie odnieść sukces. Będziemy mieli w tej rywalizacji przewagę własnego parkietu. To dobrze, bo ostatnie spotkania pokazały, że nauczyliśmy się grać pod presją kibiców na szczelnie wypełnionej hali w Kutnie.

Trener Dusan Radović o rywalizacji z AZS WSGK Polfarmex Kutno: Niestety nie mieliśmy wystarczająco dużo czasu, aby rzetelnie przygotować się do dwóch pierwszych spotkań półfinału. Po zwycięstwie w Dąbrowie Górniczej wróciliśmy do Krosna w czwartek po drugiej w nocy, a już następnego dnia udaliśmy się w długą podróż do Kutna. Grę rywali analizowaliśmy w autobusie, szkoda, że zabrakło czasu na przećwiczenie pewnych wariantów na boisku. Mam bardzo mądry i zdyscyplinowany zespół, dlatego jestem pewien o ich koncentrację na boisku. Obawiam się tylko, czy będą w stanie wytrzymać trudy tych spotkań kondycyjnie, zwłaszcza po tym jak z naszego składu znów wypadł Andrzej Misiewicz. Chłopcy za awans do półfinału otrzymali od zarządu klubu premie, których się nie spodziewali, o ich mobilizację w półfinale jestem spokojny.

Na co trener PBS Bank Efir Energy musi zwrócić uwagę podczas rywalizacji z AZS WSGK Polfarmex, radzi opiekun Spójni Stargard Szczeciński Ireneusz Purwiniecki: Dawid Bręk i Krzysztof Jakóbczyk od dłuższego czasu wyróżniają się w tej lidze, ale z nami dodatkowo zagrali na rewelacyjnej skuteczności. Jeśli będą w równie dobrej dyspozycji podczas spotkań z Krosnem, nie zazdroszczę trenerowi Radoviciowi. W moim odczuciu kluczem do zwycięstwa nad Akademikami jest zatrzymanie tych dwóch gracz. Jakub Dłuski to klasowy gracz, który nie schodzi poniżej określonego poziomu, ale aby był skuteczny w ataku, musi otrzymać piłkę. Można go podwajać i tak pewnie będą robić krośnianie, lecz wtedy trzeba uważać na Wojciecha Glabasa, który nas skarcił kilka razy. AZS nauczył się już grać bez Huberta Mazura i nawet powolny powrót do formy Grzegorza Małeckiego nie stanowi dla nich problemu.

Na co trener AZS WSGK Polfarmex musi zwrócić uwagę podczas rywalizacji z PBS Bank Efir Energy, radzi szkoleniowiec MKS Dąbrowa Górnicza Wojciech Wieczorek: Mocną stroną Krosna jest psychika pierwszej piątki. Pokazali to w meczach z nami, do tego grali bardzo równo. Niekwestionowanym liderem tego zespołu jest Kamil Łączyński. Widać to po statystykach, ale jeszcze mocniej na samym boisku. To bardzo wszechstronny rozgrywający, który doskonale gra na pick and rollach, umiejętnie współpracuje też z niedocenianym przez wielu Dariuszem Oczkowiczem. Pozostali zawodnicy Krosna są niebezpiecznie, ale znacznie łatwiej ich zatrzymać. W play-off ogromne znaczenie mają detale, dlatego tak ważna jest dokładność podczas wykonywania konkretnych zadań. Jakub Dłuski jest świetny w grze tyłem do kosza, co akurat w starciu z Krosnem może mieć duże znaczenie. Szansę na grę dalej od kosza powinien też wykorzystać wysoki Wojciech Glabas.

Jak będzie? Przekonamy się już niebawem. Oba mecze rozpoczną się o 17.30, a bezpośrednią transmisję przeprowadzi TVPodkarpacka.

źródło: www.pzkosz.pl

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE