reklama

Kłótnia o fast foody

Opublikowano:
Autor:

Kłótnia o fast foody - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WydarzeniaOświata i kultura wywołały podczas dzisiejszej sesji wiele emocji. Oświata, bo pochłania sporo miejskich pieniędzy, z kolei kultura ze względu na ofertę biblioteki dla dzieci na wakacje.Radny Bartosz Serenda zdziwił się, że MiPBP planuje wizytę z najmłodszymi w restauracji McDonald's. - Jeśli będziemy karmić dzieci fast foodami, to za 20-30 lat nasze społeczeństwo będzie wyglądało jak to amerykańskie - mówił.

- Czy nam się to podoba czy nie, dzieci są zadowolone z takich wizyt - podkreślał wiceprezydent Zbigniew Wdowiak.

- Dzieciom podobają się również zabawy z niewypałami w lesie. Czy to znaczy, że mamy im na to pozwalać - ripostował B. Serenda.

- Takie porównanie to jest dopiero na granicy niewypału - kontynuował Z. Wdowiak.

Wypowiedziami Bartosza Serendy wyraźnie poruszona była radna Agnieszka Wyroślak, która pracuje w Miejskiej i Powiatowej Bibliotece Publicznej.

- Program zajęć dla dzieci jest naprawdę bogaty - podkreślała. - W piątki odbywać się będą spotkania "Bliżej Książki", podczas których najmłodsi będą opowiadać o niedawno przeczytanych utworach. Na każdym kroku promujemy czytelnictwo. Wyjście do McDonald'sa jest rzeczywiście niefortunne, ale czy jakieś dziecko wróciło kiedykolwiek chore lub zatrute z tej restauracji? Nie słyszałam o takiej sytuacji.

O zamknięcie dyskusji na ten temat wnioskował Przemysław Zawadzki. - Zakończmy tę dyskusję, bo niebawem okaże się, że podstawową ofertą biblioteki jest wizyta w restauracji McDonald's - skwitował.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

logo