Sygnały dotyczące niepokojących huków na terenach leśnych w Strzegocinie wpływały zarówno do naszej redakcji, jak i policji. Mieszkańcy alarmowali służby również za pomocą Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa. Mając na uwadze zwalczenie tego problemu, zostało to uwzględnione w planie priorytetowym jednego z dzielnicowych Komendy Powiatowej Policji w Kutnie, który zdiagnozował problem następująco:
- Zakłócanie ładu i porządku publicznego w rejonie kompleksu leśnego w m. Strzegocin poprzez wyrzucanie odpadów komunalnych na teren lasu oraz kłusownictwo. Zagrożenie zostało zidentyfikowane na podstawie zgłoszeń na KMZB.
Aby zwalczyć potencjalne zagrożenia podjęta została współpraca ze Strażą Leśną w celu zwiększenia kontroli pod kątem poprawy bezpieczeństwa, ale również współpraca z pracownikami Urzędu Gminy, szkołami i sołtysami w celu wyeliminowania problemów mieszkańców.
- Zgłoszeń w ostatnim czasie było 4 - w kwietniu, maju, lipcu i sierpniu, lecz na chwilę obecną nie zostały one potwierdzone - informuje st. asp. Edyta Machnik, oficer prasowy KPP w Kutnie.
Jak dodaje, hałas związany ze strzałami mieszkańcy mogli zwyczajnie pomylić z hałasem z armatek hukowych, których najprawdopodobniej używano do płoszenie zwierząt.
Czy zatem problem kłusownictwa rzeczywiście istnieje, a jeśli tak, to czy uda się go rozwiązać? Do tematu wrócimy.