Jakudało się nam ustalić, na stanowisku administracyjnym zatrudnionyzostał mąż pani dyrektor, a jej siostra zajmuje jedno ze stanowiskkierowniczych. – Już rok temu prosiliśmy dyrektorów podległych namszkół o powstrzymanie się od zatrudniania w prowadzonych przez nichplacówkach członków rodzin. Nie jest to zabronione przez prawo, alebudzi społeczne kontrowersje – mówi Andrzej Stachowicz z Zarządu Powiatu.
–Tą sprawę wałkuje się co rok. W mojej opinii temat jest przedawniony, aproblemu nie ma. Wielokrotnie sprawdzała to Państwowa Inspekcja Pracy inie miała zastrzeżeń, co do zatrudnianych przeze mnie osób. Kolejnepróby rozdmuchania tej sprawy to nic innego jak szykanowanie mojejosoby – broni się dyrektor CKU.