Pierwsze podpalenie miało miejsce przy ul. Sienkiewicza ok. godz. 2:20. Godzine później ofiarą piromana padł śmietnik przy ul. Reja. Dwadzieśnia minut po 4. podpalacz postanowił natomiast puścić z dymem altanę na ogródkach działkowych przy ul. Barei.
Kutnowscy funkcjonariusze prowadzą działania mające na celu ustalenie tożsamości sprawcy. Czy piroman wpadnie w ręce policji?