- Nieco zaskoczona jestem tym, że teraz musimy płacić więcej za wodę i ścieki – mówi Grażyna Filarczyk, kutnianka. - Wzrost pozornie jest niewielki, bo około złotówki za metr sześcienny wody. Należy jednak zauważyć, że dziennie dużo jej zużywamy. Muszę powiedzieć, że podwyżki mnie zdziwiły, zastanawiam się z czego to może wynikać?
Członkowie rodzin wielodzietnych przyznają, że to najbardziej ich budżet na tym ucierpiał. - Mam trójkę rodzeństwa – mówiAleksandra, młoda mieszkanka naszego miasta. - Muszę z przykrością stwierdzić, że nasza sytuacja finansowa się pogorszyła. Nie wyobrażam sobie co było by gdyby ceny ścieków i wody znowu podniesiono, a od kilku osób już słyszałam, że jest to prawdopodobne.Dotychczas kutnianie płacili za metr sześcienny wody 1,94 złote netto, a teraz zaś 2,12 zł netto. Woda w sumie wzrosła o 18 groszy netto, zaś ścieki o 8 groszy.
Dyrektor Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Kutnie, Włodzimierz Kucharczyk zapewnia, że w tym roku nie będzie żadnych podwyżek. Przyznaje on, że cena wody znacząco się zwiększyła. - W tym roku nie podniesiemy już cen wody, ani ścieków - mówi dyrektor - Podwyżka została ustalona na podstawie rachunku ekonomicznego. Duży wpływ na tę decyzje miały wzrost cen energii oraz paliw.
Zdaniem dyrektora PWiK podwyżki nie są zbyt dotkliwe dla mieszkańców Kutna. - Należy zauważyć, że ostatnie zwyżka były dwa lata temu – tłumaczy Włodzimierz Kucharczyk. - W porównaniu do byłych już cen zwiększyły się one tylko o 5-6 %. Wydaje mi się, że wzrost nie jest aż tak duży. Tym bardziej, że metr sześcienny wody i ścieków kosztuje teraz o jedyne 0,32 grosze brutto więcej. Miesięcznie średnio trzyosobowa rodzina za jeden metr zapłaci 2 złote 50 groszy. Z naszych obliczeń wynika, że na jednego członka rodziny za metr wody zapłaci się 0,80 groszy więcej.