Zgłoszenie do służb wpłynęło o godz. 16:55 z miejscowości Wroczyny. Właściciel kombajnu przed przyjazdem strażaków próbował ugasić pożar na własną rękę.
Na miejsce zadysponowano trzy zastępy straży pożarnej: JRG Kutno, OSP Wroczyny i OSP Leszczynek. Po kilkudziesięciu minutach walki z ogniem, strażakom udało się okiełznać żywioł.
Jak mówi w rozmowie z KCI dyżurna KP PSP w Kutnie, st. asp. Ewelina Skibińska – Pyda, straty szacuje się na ok. 40 tys. zł. Prawdopodobną przyczyną pożaru było "zatarcie" silnika kombajnu. Na szczęście w wyniku zdarzenia nikt nie ucierpiał.
Dodajmy, że to nie pierwszy w minionych dniach przypadek pożaru pojazdu w powiecie kutnowskim. W sobotę, 5 listopada, w miejscowości Janów (gmina Bedlno) w ogniu stanął fiat panda. Pożar gasili strażacy z Kutna i Pniewa. Więcej pisaliśmy o tym w tym miejscu - KLIK.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.