reklama

Komuś przeszkadza pomaganie zwierzętom? Niedopuszczalna sytacja w centrum miasta

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Tomasz Zagórowski (Kutnowskie Centrum Informacyjne)

Komuś przeszkadza pomaganie zwierzętom? Niedopuszczalna sytacja w centrum miasta - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
3
zdjęć

<p>Wolontariusze poinformowali, że ktoś uszkodził ich baner</p> | foto Tomasz Zagórowski (Kutnowskie Centrum Informacyjne)

reklama
Udostępnij na:
Facebook
Wydarzenia"Nie chcesz pomagać, to chociaż nie przeszkadzaj" komentuje jedna z osób. Chodzi o sytuację do której doszło w ścisłym centrum naszego miasta.
reklama

"Nie ma zgody na takie zachowanie"

Felkowy Stryszek - Dom Tymczasowy działa blisko naszego miasta. Pomaga zwierzętom, które zostały skrzywdzone przez ludzi, czy porzucone.

Felkowy Stryszek zapewnia im opiekę, dach nad głową i szuka dla nich nowych, odpowiedzialnych stałych opiekunów.

Ich działalność – podobnie jak działalność innych podobnych inicjatyw działających w okolicy – spotyka się z sympatią mieszkańców. Wielu ich wspiera przykładowo zbierając karmę i inne rzeczy, które pomagają jeszcze lepiej nieść pomoc zwierzętom.

Niestety, wczoraj wolontariusze poinformowali, że spotkała ich niemiła niespodzianka. 

W centrum Kutna, tuż przy rondzie Solidarności, wisi dużych rozmiarów plakat promujący adopcję zwierząt znajdujących się w domu tymczasowym Felkowy Stryszek.

reklama

Z pewnością jest to dobre miejsce na apelowanie do mieszkańców o pomoc zwierzętom, czy dawanie im domów, bowiem Rondo Solidarności to jedno z najbardziej ruchliwych miejsc w mieście, a więc ten przekaz codziennie trafia do dużej liczby osób.

A raczej trafiał, bo jak przekazano:

- Kolejna ludzka podłość. Ktoś zniszczył nasz baner w centrum Kutna. Specjalnie zrywając połowę z nazwą naszego azylu. Tym razem koniec z pobłażaniem – napisali na facebooku wolontariusze z Felkowego Stryszka.

 

- Nie ma naszej zgody na takie zachowanie. Tak boli że dajemy radę? To zaboli ciebie bardziej, bo to jest wandalizm – dodali.

Co nie dziwi, taka informacja spotkała się z reakcją internautów, którzy nie kryją swojego oburzenia. 

reklama

- Zawiść nie zna granic. Jak można być tak podłym? – komentuje jedna z osób.

 

- Ludzie to potwory. Nie pomagasz, to nie przeszkadzaj innym – dodała kolejna.

Niektórzy trafnie zauważają, że w okolicy znajdują się kamery miejskiego monitoringu, które mogły zarejestrować osobę lub osoby, które uszkodziły wspomniany baner.

My tymczasem zachęcamy do wspierania Felkowego Stryszka, brania udziałów w zbiórkach karmy i innych potrzebnych rzeczy, oraz – jeśli macie taką możliwość – do adopcji przebywających tam zwierząt.

Informację o tym, jak skontaktować się z tym azylem znajdziesz na facebooku „Felkowy Stryszek – Dom Tymczasowy”.

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
logo