W skład płatnej strefy parkowania wejdą ulice: Kilińskiego, Zamenhofa, południowa i wschodnia pierzeja Placu Wolności, Miła, Teatralna, Zduńska, okolice Rynku Zduńskiego i odcinek ulicy Narutowicza od ulicy Sienkiewicza do Ronda Solidarności.
- Wprowadzenie strefy płatnego parkowania ma na celu wymuszenie rotacji parkujących pojazdów, a co za tym idzie, zwiększenie dostępności wolnych miejsc parkingowych. Dotychczas miejsca w ścisłym centrum często blokowane są przez kilka lub kilkanaście godzin ? tłumaczy powody wprowadzenia odpłatności za parkingi prezydent Kutna, Zbigniew Burzyński.
Jak sprawdzą się parkomaty? Już dziś temat wywołuje ożywione dyskusje wśród mieszkańców Kutna i okolicznych miejscowości. Część osób otwarcie przyznaje, że będzie je omijała szerokim łukiem. Inni uważają takie rozwiązanie za dobry pomysł, jednak skarżą się na zbyt wygórowaną cenę za godzinę postoju. Niepokoju nie kryją również mieszkańcy osiedli w centrum Kutna, którzy już dziś narzekają na problemy z zaparkowaniem przed własnym blokiem.
- Mamy duży problem z parkowaniem, zwłaszcza w dni targowe i soboty, a po zamontowaniu parkomatów będzie jeszcze większy bałagan, niż do tej pory - twierdzi małżeństwo Szydłowskich z bloku przy ul. Podrzecznej.
Na unikających płacenia kierowców czekają surowe kary. Ponadto komendant straży miejskiej w Kutnie zapowiada, że jego podwładni pilniej będą się przyglądać kierowcom parkującym na osiedlach, a sprawcy tych wykroczeń będą karani mandatami.
Więcej w najnowszym wydaniu Wiadomości Kutnowskich.