Projekt przygotowany przez Ministerstwo Zdrowia zakłada, że szpitalny oddział ratunkowy, centrum urazowe lub inna specjalistyczna jednostka medyczna ma obowiązek przyjąć pacjenta przekazanego przez zespół ratownictwa medycznego w ciągu 15 minut.
„Projektowane rozporządzenie jest doprecyzowaniem przepisu wskazującego, że szpitalny oddział ratunkowy, centrum urazowe, centrum urazowe dla dzieci oraz jednostka organizacyjna szpitala wyspecjalizowana w zakresie udzielania świadczeń zdrowotnych niezbędnych dla ratownictwa medycznego niezwłocznie udzielają niezbędnych świadczeń opieki zdrowotnej pacjentowi urazowemu, pacjentowi urazowemu dziecięcemu albo osobie w stanie nagłego zagrożenia zdrowotnego”.
Nowe zapisy mają rozwiązać problem dotychczasowych różnic w interpretacji pojęcia „niezwłocznie”. W wielu przypadkach placówki medyczne traktowały to pojęcie jako zależne od lokalnych warunków, co prowadziło do sytuacji, w których pacjenci w ciężkim stanie musieli czekać po kilkadziesiąt minut w karetkach na przyjęcie do SOR-u.
Nowy standard ma to zmienić. Jasny limit czasowy nie pozostawia miejsca na dowolność, a jego przestrzeganie ma stać się elementem obowiązującej praktyki we wszystkich szpitalach.
„Złota godzina” – standard, który ratuje
Wprowadzenie maksymalnego czasu 15 minut na przyjęcie pacjenta z karetki wpisuje się w obowiązującą w medycynie ratunkowej koncepcję „złotej godziny”. To pojęcie określa 60 minut jako maksymalny czas, w którym osoba po urazie powinna otrzymać pełną pomoc medyczną, by zmaksymalizować szanse na przeżycie i ograniczyć ryzyko trwałych następstw zdrowotnych.
Czas ten składa się z czterech etapów:
- przyjazdu zespołu ratownictwa medycznego na miejsce zdarzenia,
- czynności podejmowanych na miejscu przez ratowników,
- przewiezienia pacjenta do odpowiedniego szpitala,
- oraz przekazania pacjenta personelowi szpitalnemu.
Złota godzina ma kluczowe znaczenie m.in. w przypadkach nagłego zatrzymania krążenia, zawałów serca, udarów mózgu, rozległych urazów głowy, klatki piersiowej, jamy brzusznej czy ran penetrujących. Każda minuta zwłoki zmniejsza szansę na skuteczną terapię i powrót do zdrowia.
Dane potwierdzają skuteczność
Ministerstwo Zdrowia podkreśla, że decyzję o wprowadzeniu 15-minutowego limitu poprzedziła dokładna analiza funkcjonowania systemu ratownictwa. Wyniki są obiecujące — ponad 70 procent przypadków przekazania pacjentów przez zespoły ratownictwa medycznego już teraz spełnia wymagany czas.
To oznacza, że wiele placówek działa w sposób zgodny z nowym standardem, mimo że nie był on dotąd formalnie uregulowany. Dzięki temu resort zdrowia przewiduje, że dostosowanie się do nowych przepisów nie będzie wymagało drastycznych reorganizacji w większości szpitali.
Dla pozostałych placówek może to oznaczać konieczność wprowadzenia zmian w organizacji pracy zespołów ratunkowych i szpitalnych. Konieczne może być zwiększenie liczby stanowisk przyjęć na SOR-ach, skrócenie procedur wewnętrznych lub wzmocnienie obsady dyżurującego personelu.
Krótki czas – większe bezpieczeństwo
Ministerstwo Zdrowia jednoznacznie podkreśla, że wprowadzenie precyzyjnych ram czasowych ma jeden główny cel: zwiększenie bezpieczeństwa pacjentów.
„Proponowany przepis będzie miał dobry wpływ na przyspieszenie obsługi pacjentów przywożonych do szpitali przez zespoły ratownictwa medycznego” — wskazuje resort w oficjalnym uzasadnieniu.
W ostatnich latach wielokrotnie dochodziło do sytuacji, gdy osoby w stanie zagrożenia życia musiały czekać w karetkach pod SOR-ami, bo placówka nie była gotowa ich przyjąć. Takie przypadki, niejednokrotnie opisywane w mediach, kończyły się tragediami. Nowe przepisy mają za zadanie zapobiec powtórzeniu się podobnych dramatów.
Skrócenie czasu oczekiwania na przyjęcie ma też wymiar systemowy. Dzięki szybkiemu przekazaniu pacjenta do szpitala, zespoły ratownictwa medycznego mogą szybciej wracać do bazy i przyjmować kolejne wezwania. To poprawia dostępność karetek w całym regionie.
Prace nad przepisami jeszcze trwają
Choć nowe przepisy nie weszły jeszcze w życie, to ich wdrożenie jest coraz bliższe. Projekt rozporządzenia został przekazany do konsultacji społecznych. Udział w nich bierze ponad 60 instytucji, które mają 7 dni na zgłoszenie ewentualnych uwag i propozycji.
Celem Ministerstwa Zdrowia jest jak najszybsze uchwalenie nowych regulacji i ich efektywne wdrożenie w całym kraju. W perspektywie długofalowej zmiana ta może doprowadzić do poprawy jakości opieki ratunkowej, zmniejszenia liczby powikłań i zgonów oraz lepszego wykorzystania zasobów systemu ochrony zdrowia.
Komentarze (0)