Przypomnijmy, że Dudabus miał zajechać do Kutna 20 lutego. Tak przynajmniej wynikało z informacji przekazanych mediom przez Adama Bielana, rzecznika kampanii prezydenckiej Andrzeja Dudy, chwilę po ogłoszeniu składu wyborczego sztabu. Urzędujący prezydent miał odwiedzić Kutno w tym samym czasie, co Łowicz i Turek. Do nas jednak ostatecznie nie zawitał...
- Problem w tym, że Dudabus nie miał na trasie zaplanowanego Kutna, a rzecznik kampanii się pomylił. – Jak działacze usłyszeli w telewizji, że prezydent pojawi się w Kutnie, to zaczęli wydzwaniać do Adama, że co prawda nic nie wiedzieli, że zamierza ich odwiedzić, ale już się szykują. A sztab Kidawy-Błońskiej zaczął nagłaśniać, że obiecaliśmy ludziom z Kutna przyjazd a tam nie jedziemy. Po tej historii Adam się przekonał jak to trzeba uważać na każde słowo i nie mylić nazw miejscowości – śmieje się sztabowiec Andrzeja Dudy w rozmowie z dziennikarką Wprost, Joanną Miziołek.
W Kutnie nie uświadczymy (przynajmniej na razie) obecności Andrzeja Dudy, z wizytą przybędzie za to kandydatka PO, Małgorzata Kidawa Błońska, która już 4 marca gościć będzie w Centrum Seniora przy ul. Wyszyńskiego. Piszemy o tym tutaj - KLIK
– Zapewne powie, że prezydent o was zapomniał, ale ja jestem – dodaje rozmówca Wprost.