"Nasze działania będą bardzo zdecydowane"
Przypomnijmy, że niedawno doszło do podpalenia punktu szczepień i stacji sanepidu w Zamościu, zaś w Grodzisku Mazowieckim agresorzy wtargnęli do punktu szczepień i naruszyli nietykalność osób pilnujących porządku, a także interweniujących funkcjonariuszy.
- Obserwujemy, że ta agresja rośnie. Chcę jasno i wyraźnie powiedzieć, że przyzwolenia ze strony policji na tego typu zachowania nie będzie i nasze działania będą bardzo zdecydowane i będą stanowczą odpowiedzią na groźby wobec personelu medycznego i osób, które do tych punktów przybywają" – zapewniał w Programie 1 Polskiego Radia komendant główny policji.
Gen. Szymczyk poinformował, że w sprawie podpalenia punktu szczepień i budynku sanepidu w Zamościu, policja prowadzi intensywne działania.
- Cały czas napływają do nas informacje, badamy szczegółowo, analizujemy. Dla nas ta sprawa jest sprawą honoru i prestiżową i jestem przekonany, że pracują przy niej najlepsi ludzie. Zatrzymanie sprawcy jest tylko i wyłącznie kwestą czasu - podkreślił.
Kutnowska policja postawiona w stan gotowości
Po rozmowie z ministrem Spraw Wewnętrznych i Administracji, gen. Jarosław Szymczyk wydał polecenie wszystkim wojewódzkim komendantom policji objęcia całodobową ochroną mobilnych punków szczepień oraz doraźną wszystkich pozostałych punktów szczepień. Rozkaz komendanta głównego wykonują także kutnowscy policjanci.
- Funkcjonariusze z naszej komendy dokonują kontroli okolic punktów szczepień ze zwiększoną częstotliwością. Nawiązaliśmy również kontakt z osobami odpowiedzialnymi za punkty szczepień, w celu płynnego przepływu informacji - wyjaśnia mł.asp. Justyna Cywka z KPP w Kutnie.
Jak dodaje, na terenie naszego miasta, ani województwa łódzkiego, nie odnotowano żadnych incydentów związanych z atakami na punkty szczepień.