Akcja serialu rozgrywa się w 2003 roku w Polsce, 20 lat po zamachach terrorystycznych. Życie w kraju toczy się dalej pod uciskiem jedynej słusznej partii - komunistycznej, a żelazna kurtyna nie upadła. Twórcy serialu zabierają widza także w podróż do tytułowego 1983 roku. Aby oddać realia epoki zadbano o najdrobniejszy szczegół, a takim są na pewno samochody - te same w 2003 roku co dwadzieścia lat wcześniej - w końcu komunizm trwa w najlepsze, nawet na ulicach miasta.
Na ekranie zobaczymy Nysę, Poloneza, Malucha czy właśnie Syrenę. Okazuje się, że dwie dekady później w motoryzacji wiele się nie zmieniło i prócz wyżej wymienionych marek na ulicach zobaczymy również Wołgi, Żuki czy Lubliny. Wśród perełek znalazł się pojazd z logo kutnowskiego AMZ. Syrenka pojawia się na ekranie kilka razy w różnych scenach. Wzmianka o tym pojawiła się nawet w artykule na stronie Spider's Web.
- Baczna obserwacja serialowego tła pod względem motoryzacyjnym to jednak prawdziwa uczta dla miłośników gratów. W podziemnym garażu pojawia się „Nowa Syrena” od AMZ Kutno, którą później zobaczymy jeszcze kilka razy (pewnie polski przemysł motoryzacyjny wstał z kolan) - pisze Tymon Grabowski.